REKLAMA
REKLAMA

Chcieli pakować jajka w Anglii. Zostali bez pieniędzy

POWIAT BRZOZOWSKI / PODKARPACIE. Policja ostrzega przed oszustami, którzy ogłaszają się jako pośrednicy w znalezieniu pracy za granicą, a następnie po wpłaceniu zaliczki na wyjazd, kontakt z nimi się urywa. Ofiarą takiego rodzaju przestępstwa padło troje młodych ludzi z powiatu brzozowskiego.

Wczoraj brzozowska Policja została powiadomiona o oszustwie, którego ofiarą padło troje młodych mężczyzn. Za pośrednictwem Internetu znaleźli ogłoszenie, w którym oferowano pomoc w znalezieniu pracy za granicą. W ofercie podany był numer telefonu, pod którym można było dowiedzieć się o szczegółach dotyczących pracy oraz zgłaszać swoje zainteresowanie. Troje młodych mężczyzn zainteresowało się ofertą wyjazdu do Anglii na okres wakacji. Praca miała polegać na pakowaniu i sortowaniu jaj oraz wykładaniu palet. Zainteresowani skontaktowali się więc telefonicznie z mężczyzną, który poinformował ich o tym, że pozytywnie przeszli weryfikację i mogą wyjechać do pracy. Jedynym warunkiem było wpłacenie zaliczki po 170 zł. od każdego z mężczyzn na podane konto. Po dokonaniu tej wpłaty kontakt z „pośrednikiem” urwał się. Człowiek ten nie odbierał telefonu, potem całkiem go wyłączył. Wówczas młodzi ludzie zorientowali się, że stali się ofiarami oszustwa.

Policja ostrzega przed tego typu zagrożeniem. Nie dajmy się zwieść i nabrać na przekonywujące zapewnienia „pośredników”, że tylko przedpłata na wskazane konto zapewni nam dobrą pracę. Informujemy, że tutaj można znaleźć wykaz legalnie działających biur pośrednictwa pracy. Warto sprawdzić, czy osoba oferująca swoją pomoc w pośrednictwie pracy jest zarejestrowana. Pamiętajmy, że korzystanie z innych form pośrednictwa niesie ze sobą ryzyko tego, że padniemy ofiarą oszustwa.

KPP Brzozów
foto: sxc.hu

05-07-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)