REKLAMA
REKLAMA

Rowerzysta potrącony na skrzyżowaniu, trafił do szpitala. Policjanci apelują o ostrożność

SANOK / PODKARPACIE. Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego z udziałem samochodu i roweru. W wyniku obrażeń rowerzysta został przewieziony do szpitala z obrażeniami ręki i nogi. Kierujący byli trzeźwi.


Do kolizji doszło wczoraj o godz. 16. w Sanoku przy skrzyżowaniu ulic Kołłątaja i Szklanej. Z ustaleń poczynionych na miejscu przez policjantów wynika, że rowerzysta jadący  od strony ul. Szklanej dojeżdżając do skrzyżowania ulic nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem marki Opel i uderzył w bok pojazdu. Rowerzysta natychmiast został przewieziony do szpitala w Sanoku. 16-latek doznał urazu nogi i ręki.

Badania alkomatem potwierdziły, że zarówno 32-letni mieszkaniec powiatu sanockiego, który kierował samochodem, jak też rowerzysta w chwili zdarzenia byli trzeźwi.

Policja zwraca się z apelem o zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy na jednośladach. Sprawdzajmy także stan techniczny rowerów, nie zapominając jednocześnie o ich podstawowym wyposażeniu. Apelując, zwracają uwagę na fakt, że kierowcy jednośladów często zapominają o prawidłowym oświetleniu rowerów czy też zakładaniu odblasków. Jest to szczególnie uciążliwe wieczorami, gdyż sprawia, że rowerzysta jest niemal niewidoczny dla jadącego samochodu lub zostaje zauważony w ostatniej chwili. Mrok znacznie pogarsza widoczność na drodze. Dlatego policjanci apelują także do kierujących jednośladami, aby zadbali o oświetlenie swoich pojazdów. Bycie widocznym na drodze znacząco wpływa na zmniejszenie ilości zdarzeń drogowych, a tym samym na poprawę bezpieczeństwa użytkowników drogi.

W obecnie panujących warunkach atmosferycznych widoczność jest ograniczona, a droga hamowania pojazdu znacznie się wydłuża. Kierujący samochodami muszą zatem pamiętać, że osoby poruszające się jednośladami są szczególnie narażone na skutki wypadków drogowych.

źródło: KPP Sanok,
foto archiwum

19-11-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)