REKLAMA
REKLAMA

KOLEJ: Po zawieszaniu połączenia Zagórz-Jasło pracę może stracić nawet 100 osób. Marszałek ma rozmawiać z samorządowcami

ZAGÓRZ / SANOK / PODKARPACIE. Nawet 100 osób może stracić pracę, po tym jak na linii 108 zostanie zawieszone regionalne połączenie kolejowe. Pociągi mają zniknąć z trasy Zagórz – Jasło już  1 stycznia. Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego nie zakontraktował pociągów, tłumacząc to trudną sytuacją finansową

w samorządzie a przede wszystkim nierentownością tego połączenia. Czy jest jeszcze szansa aby cofnąć tę decyzję?

Po jednej stronie bilans ekonomiczny, po drugiej ten ludzki. Może więc, warto jeszcze raz dokładnie przeanalizować cały problem? W tej sprawie, w poniedziałek, wysłaliśmy pytania do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego. Czekamy na odpowiedź.

Skontaktowaliśmy się natomiast z przedstawicielem jednego ze związków zawodowych kolejarzy, Janem Szczepańskim przewodniczącym Związku Zawodowego „Solidarność”.
– Wczoraj (29 grudnia) odbyło się spotkanie z marszałkiem województwa Władysławem Ortylem oraz wicemarszałkiem Wojciechem Buczakiem. Na nim też, zdecydowanie podnieśliśmy kwestię zawieszenia połączeń linii 108 Jasło – Zagórz – informuje Jan Szczepański.

Według relacji naszego rozmówcy, zawieszenie połączenia, marszałek tłumaczył przede wszystkim brakiem środków na zakontraktowanie tych połączeń oraz ich znaczną nierentowność.

– To ważny aspekt ekonomiczny. Jest jeszcze jednak aspekt ludzki. Pozbawimy społeczeństwo możliwości korzystania z połączeń kolejowych ale też, jak wstępnie nam to przedstawiono będzie około 100 osobowa nadwyżka zatrudnienia. Tyle osób, po prostu stracą pracę – podkreśla przewodniczący Związku Zawodowego „Solidarność”.

Związkowcy podkreślają, że widzą dobrą wolę marszałka. Ważne jednak, aby było widać jakieś efekty podejmowanych działań. Bardziej kompromisowe rozwiązania tej sytuacji. Marszałek Oryl miał zadeklarować na spotkaniu, że będzie rozmawiał z samorządowcami na temat mniej drastycznych rozwiązań. Na 7. stycznia zaplanowane jest spotkanie w Lubaczowie z miejscowymi samorządowcami. Podobne, prawdopodobnie w połowie miesiąca, odbędzie się w Zagórzu.

– Może uda się wywalczyć jeden lub dwa pociągi. Zlikwidowano połączenia z Zagórza do Łupkowa czy z Zagórza do Chyrowa. Może chociaż do Jasła uda się coś pozostawić – zastanawia się Jan Szczepański.

– Poczekamy do końca stycznia na efekty tych spotkań – dodaje nasz rozmówca.

Remontu torów nie będzie?
Zawieszenie połączeń na trasie Jasło – Zagórz, tłumaczono między innymi planowanymi w najbliższych miesiącach remontami torowisk. Jak jednak podkreśla przewodniczący kolejowej Solidarności, najwcześniej jakiekolwiek remonty mogą się rozpocząć w 2017 roku.

– Procedury związane z rozpoczęciem prac na określonych odcinkach trwają od 1,5 roku do dwóch lat. Na chwilę obecną nie są żadne z nich rozpoczęte. W związku z tym, najwcześniej może się zacząć dziać, jeżeli chodzi o kolejowe inwestycje na tym odcinku, na początku 2017 roku.

Na spotkaniu ustalono, że powstanie zespół, złożony z pracowników Urzędu Marszałkowskiego, Przewozów Regionalnych, PLK oraz przedstawicieli samorządowców, który jeszcze raz pochyli się nad tym kolejowym problemem.

Zespół miałby m.in. skorygować rozkład jazdy tak, aby ustalone godziny odjazdu z poszczególnych stacji, odpowiadały większej części pasażerów.

DO SPRAWY BĘDZIEMY NA BIEŻĄCO WRACAĆ!

red.

ZOBACZ TAKŻE:
KOLEJ: Od nowego roku zawieszone połączenie kolejowe Jasło – Zagórz

KOLEJ: Świąteczna sesja w powiecie… radni będą walczyć o kolej (FILM)

 

30-12-2014

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)