REKLAMA
REKLAMA

Wojna krymska z lat 1853 – 1856 i jej następstwa

Przyglądając się z niepokojem rozwojowi wypadków na Krymie przypomnijmy historię konfliktu, który miał miejsce na tym półwyspie blisko 160 lat temu.

Przyczyny konfliktu
Wojna turecko – egipska z lat 1839 – 1840 wykazała słabość polityczną Turcji, stąd mocarstwa takie jak: Rosja, Wielka Brytania, Francja i Austria, mające z nią bliższe stosunki starały się uzależnić ją od siebie. Rosja, będąca bastionem feudalizmu, miała rozwinięty handel czarnomorski o ponad 50 % przewyższający handel bałtycki i białomorski, skutecznie konkurujący z handlem angielskim i francuskim. Posiadając protektorat nad Mołdawią i Wołoszczyzną Rosja utrudniała morski eksport zboża z tych krajów do Anglii. Państwa zachodnie żywiły obawę, że Rosja sięgnie  swoim handlem do wschodnich części Morza Śródziemnego. Anglia czując zagrożenie z powodu Rosji dla swojego handlu nie chciała dopuścić do opanowania ekonomicznego Turcji przez Rosję. Paraliżowała, więc wpływy Rosji nad Bosforem, dążyła do wzmocnienia Turcji będąc gotową na kompromis ze swoim odwiecznym rywalem – Francją, pod warunkiem współpracy angielsko – francuskiej przeciwko Rosji. Równie niebezpieczna była ekspansja rosyjska dla Austrii z uwagi na utrudnienia handlowe nad Dunajem i na szlakach ku Morzu Czarnemu. Wpływy rosyjskie okrążały ekonomicznie Austrię od wschodu i południa poprzez działania na Bałkanach i w Turcji.

Plan cara Mikołaja I (1825 – 1855)
Mikołaj I po 1849 roku sądził, że zaistniała okazja, by przeprowadzić akcje antyturecką. Liczył na to, że Austria z wdzięczności za pomoc rosyjską przeciwko Węgrom w okresie Wiosny Ludów, pozostanie neutralna, zaś Anglia i Francja nie dojdą do porozumienia. Planował doprowadzić do podziału wpływów w Turcji między Anglię i Rosję, z zachowaniem zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego dla Austrii i przydzieleniem jej opieki nad Cieśniną Dardanelską. W 1853 r. wysunął swój plan w rozmowach z posłem brytyjskim, lordem Seymourem w Petersburgu. Jako pretekst podjęcia działań widział spór o miejsca święte w Palestynie – będące pod opieką zakonników katolickich i prawosławnych mnichów, między którymi dochodziło do sprzeczek i bójek, wobec których rząd  turecki stawał raz po jednej, raz po drugiej stronie, w zależności od interesów i pieniędzy. Do Turcji pojechał ambasador rosyjski, książę Mieńszykow, który w maju 1853 r. przedstawił sułtanowi ultimatum. Chodziło w nim o uregulowanie spraw miejsc świętych w Palestynie i uznanie praw Rosji do opieki nad prawosławnymi w Turcji, co dawało Rosji możliwość ingerencji w wewnętrzne sprawy Turcji. Sułtan odmówił, tym bardziej, że podtrzymywały go w oporze Wielka Brytania i Francja, które natychmiast zawarły w tej sprawie specjalną ugodę.

Przebieg wojny
W lipcu 1853 r. Mikołaj I zajął Księstwa Naddunajskie – Mołdawię i Wołoszczyznę. Próby załagodzenia konfliktu nie powiodły się i floty brytyjska i francuska wpłynęły do cieśnin a w październiku 1853 r. sułtan wypowiedział Rosji wojnę. Już jednak w następnym miesiącu admirał rosyjski Paweł Nachimow rozbił źle dowodzoną flotę turecką w bitwie morskiej koło Synopy. Floty francuska i angielska wpłynęły na Morze Czarne a 31 marca 1854 sprzymierzeni wypowiedzieli wojnę Rosji. Korpus, który wylądował w okolicach Warny został zdziesiątkowany przez cholerę, wobec czego wysadzono we wrześniu 1854 r. inny, znacznie większy, na Krymie. Już przedtem – w sierpniu 1854 r. Rosjanie wycofali się z Księstw naddunajskich pod naciskiem Austrii. Austriacy chcieli ogłosić mobilizację ale spotkało się to z oporem Prus. Na skutek braku pomocy austriackiej Wielka Brytania i Francja wciągnęły do wojny Sardynię, jednak jej 15 tysięczny korpus nie odegrał już żadnej roli.

Rosja nie była przygotowana do wojny, brakowało amunicji i lekarstw, choć głodny i obdarty żołnierz rosyjski walczył świetnie. Wojna krymska była kompromitacją caratu i tak to rozumieli wszyscy postępowi ludzie w Rosji, w klęsce upatrując otwarcie oczu narodowi rosyjskiemu  na rozkład moralny systemu, stworzonego przez carat. Sprzymierzeni we wrześniu 1855 r., po trzech miesiącach oblężenia zdobyli Sewastopol, w listopadzie padła twierdza Kars w Armenii tureckiej.

Traktat pokojowy i skutki wojny krymskiej
Aleksander II (1855- 1881), nowy car rosyjski (Mikołaj I zmarł w marcu 1855) za namową króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV, zgodził się na pokój. 1 lutego 1856 r. w Paryżu zawarto traktat na warunkach wysuniętych przez: Anglię, Francję, Sardynię, Austrię i Prusy. Na mocy tego traktatu Rosja zrzekała się zdobyczy terytorialnych na Kaukazie, prawa utrzymywania floty wojennej na Morzu Czarnym, które uznano za neutralne, jak również protektoratu nad Księstwami Naddunajskimi, które zachowały autonomię pod protektoratem Turcji  i gwarancją państw zawierających pokój paryski.

Rosja straciła, więc wszystkie korzyści polityczne, jakie miała w basenie Morza Czarnego od XVIII w. Właściwym zwycięzcą została jednak tylko Wielka Brytania, której udało się złamać nacisk rosyjski na Turcję. Francja odniosła jedynie sukces moralny, gdyż pokój zawierany był w Paryżu. Poważną porażkę polityczną w wyniku wojny krymskiej poniosła Austria, gdyż była teraz zupełnie izolowana w Europie. Swą agresywną neutralnością zraziła sobie Rosję a nie pozyskała ani Wielkiej Brytanii ani Francji. Na koniec należy dodać, że traktat paryski z 1856 r. stwierdzał w sposób pośredni ostateczny koniec solidarnej na ogół postawy Rosji, Prus i Austrii w Europie, których rozbieżności w interesach były tak wielkie, że o dalszym sojuszu nie mogło być mowy.

Sprawa polska w czasie wojny krymskiej
Niepowodzenia Rosji w czasie wojny spowodowały, iż odżyły nadzieje na odzyskanie niepodległości. Książę Adam Czartoryski w porozumieniu z Napoleonem III zaczął organizować w Turcji, złożone z Polaków, pułki kozaków otomańskich. Równocześnie gen. Władysław Zamoyski utworzył za poparciem Anglii legion polski. Jednakże z powodu sprzeciwu Austrii nie pozwolono użyć go w walce. Pomiędzy obydwoma jednostkami wybuchły spory szkodliwe dla sprawy. Dla ich złagodzenia do Konstantynopola przybył z upoważnienia rządu francuskiego Adam Mickiewicz. Zanim zdążył wykonać zadanie zmarł na cholerę w 1855 r. Postanowienia traktatu paryskiego przekreśliły nadzieje Polaków na odzyskanie niepodległości. Nie spełniła się nadzieja księcia Adama Czartoryskiego wymuszenia na Austrii i Rosji przywrócenia Polski do życia. Przeciwko były państwa zachodnie obawiające się zmiany układu sił w Europie. Przyjęto jedynie oświadczenie posła rosyjskiego Orłowa, że „Aleksander II troszczy się o Polaków nie mniej, niż o innych poddanych”.

dr Piotr Uruski

05-03-2014

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)