REKLAMA
REKLAMA

O maturę i opatrzność. Sanocka młodzież modliła się na Jasnej Górze (ZDJĘCIA)

CZĘSTOCHOWA. Sanoczanie, którzy przystąpią do egzaminu dojrzałości w maju 2016 roku, ubiegłą sobotę spędzili w Częstochowie. Wysłuchali specjalnej konferencji, wzięli udział w drodze krzyżowej i Mszy Świętej. – Matura to bardzo ważne wydarzenie, które zaważy o naszej przyszłości. Warto powierzyć się Bogu – tłumaczy jedna z uczestniczek.

Pielgrzymka rozpoczęła się zawiązaniem wspólnoty w Bazylice Jasnogórskiej. Maturzyści mieli czas na integrację z innymi grupami, które z całej Polski przybyły tego dnia do Częstochowy. – Mogliśmy wtedy zrozumieć sens pielgrzymki – mówi Adela Kamińska, uczennica 2 LO w Sanoku.

Następnie konferencję wygłosił ks. Marek, który opowiadał młodzieży o działaniu Ducha Świętego w życiu każdego człowieka. Ważnym punktem sobotniej pielgrzymki była droga krzyżowa zorganizowana na wałach Jasnej Góry. – Był to czas refleksji i zastanowienia się nad swoim duchowym życiem – wyznaje nasza rozmówczyni.

Przed Apelem Jasnogórskim maturzyści mieli godzinną przerwę. – Wszędzie widać było młodych, uśmiechniętych ludzi, którzy nawiązywali ze sobą kontakt – dodaje Adela.

O 21:00 przyszedł czas na Apel Jasnogórski przed Cudownym Obrazem. Na zakończenie pielgrzymki uczniowie sanockich ogólniaków wzięli udział w Eucharystii, którą o godzinie 22:30 rozpoczął ks. Abp Józef Michalik. – Jasna Góra to jedno z najwspanialszych miejsc przede wszystkim dlatego, że jest tam nasza Matka, która wyprasza u Syna to, o co ją prosimy. Matura to bardzo ważne wydarzenie, od którego zależy nasza przyszłość. Zawierzenie się Matce Bożej to oddanie Jej całego życia, ale też zostawienie trosk i niepokojów. Dlatego pielgrzymka maturzystów jest taka ważna. Oddając się Maryi wierzymy, że przez życie nie będziemy szli sami, tylko razem z Nią – podsumowuje uczennica 2 LO, Adela Kamińska.

zdjęcia: Ewa Błyskal

 


05-10-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)