REKLAMA
REKLAMA

WIERCHY: Stadion piłkarski i lekkoatletyczny zamiast galerii. Tak radni komentowali zmianę planu zagospodarowania

SANOK / PODKARPACIE. Na ostatniej sesji radni miejscy uchwalili zmianę studium i miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Wierchów. Tym samym stało się jasne, że na terenie stadionu nie powstanie obiekt wielkopowierzchniowy. Utrzymana zostanie dotychczasowa funkcja sportowo-rekreacyjna. Jak to rozwiązanie komentowali radni?

Ryszard Bętkowski: Należy odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki będzie koszt modernizacji. Miasto nie ma pieniędzy na przeprowadzenie takiej inwestycji. Jest przecież stadion przy ul. Stróżowskiej i to tam powinny odbywać się rozgrywki sportowe.

Adam Kornecki: 40-tysięczne miasto powinno mieć swój stadion, nie możemy być zależni od prywatnego przedsiębiorcy.

Roman Babiak: Gdyby nie utopijne wizje poprzedniego burmistrza mielibyśmy stadion z prawdziwego zdarzenia. Chwała Bogu, że na Wierchach nie powstanie kolejna galeria, która przyniesie pieniądze zagranicznym firmom.

Ryszard Karaczkowski: Sanok powinien mieć swój stadion. Trudno o lepszą lokalizację dla takiego obiektu. Szkółki, które funkcjonowały na Wierchach miały lepsze nabory od tych, zapraszających na zajęcia odbywające się przy ul. Stróżowskiej. Podobnie było w przypadku publiczności obserwującej mecze ligowe. Frekwencja była wyższa na stadionie przy ul. Żwirki i Wigury. W imieniu środowiska sportowego powiem, że cieszymy się z podjętej dzisiaj decyzji. Swoją drogą, nikt nigdy nie pytał sportowców o ich zdanie na temat przyszłości Wierchów.

Jan Wydrzyński: Jestem zwolennikiem utrzymania lokalizacji stadionu i funkcji Wierchów. Konieczna jest jednak modernizacja. Głównym problemem jest siłownia mieszcząca się pod trybunami. Ciężarowcy oraz reprezentanci innych dyscyplin zwracają uwagę na fatalną kondycję obiektu i deklarują pomoc w przeprowadzeniu remontów. Panie, które biegają lub ćwiczą na siłowni są gotowe własnymi rękami nosić farbę. Proszę zwrócić uwagę, że w Sanoku nie ma już zapotrzebowania na kolejne obiekty wielkopowierzchniowe. Niektóre z aktualnie działających pustoszeją.

Teresa Lisowska: Wierchy mają fatalną lokalizację, jest tam zbyt ciasno, brakuje miejsc parkingowych. Dlatego uważam, że pomysł zamiany stadionów był bardzo dobry. Cieszę się, że pojawił się prywatny przedsiębiorca, który organizuje atrakcyjne przedsięwzięcia dla mieszkańców.

Witold Święch: Na Wierchach należy przeprowadzić mądrą modernizację, tak aby stadion był ogólnodostępny i odpowiadał na potrzeby jak najszerszej liczby mieszkańców. Musimy pamiętać o profilaktyce i zdrowym rozwoju dzieci i młodzieży.

Maciej Drwięga: Prywatny przedsiębiorca, który zainwestował w stadion przy ul. Stróżowskiej spadł sanoczanom z nieba. Chwała mu za to, że postawił na funkcję sportowo-rekreacyjną i że nadal z obiektu mogą korzystać wszyscy mieszkańcy. Aby dostrzec pozytywne zmiany wystarczy odwiedzić stadion. Obecnie korzysta z niego wielu mieszkańców. Są lekkoatleci, piłkarze, w tle słychać muzykę, stadion po prostu żyje. Miasto musi mieć jednak swój stadion. Całym sercem popieram pomysł zagospodarowania środków na remont Wierchów. Mamy nowego szefa MOSiRu, liczę na jego inwencję i pomysłowość.

Marian Osękowski: Kompleks sportowo-rekreacyjny powinien powstać na Błoniach. Miasto powinno stworzyć takie warunki, aby na takim obiekcie zarabiać. W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że w Sanoku chce trenować Legia Warszawa i oferuje stawkę godzinową na poziomie 200 zł.

W dyskusji nad projektem uchwały głos zabrał również burmistrz.

Tadeusz Pióro: Nie jestem zwolennikiem powstawania nowych galerii handlowych. Musimy posiadać swój stadion, który będzie służył nie tylko piłkarzom, ale również lekkoatletom. To właśnie lekkoatletyka jest królową sportu. Mamy świadomość, że dostosowanie Wierchów do obecnych standardów i spełnienie oczekiwań sanoczan będzie się wiązało z dużymi kosztami. Miasto nie będzie jednak zabezpieczać 100% wkładu finansowego. Będziemy chcieli skorzystać z funduszy ministerialnych oraz ze środków Unii Europejskiej. Jednoznacznie deklaruję współpracę z panem Jerzym Domaradzkim (właściciel stadionu przy ul. Stróżowskiej – przyp. red.).

Ostatecznie 15 radnych było za zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Wierchów, 1 przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.

1

24-07-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)