REKLAMA
REKLAMA

KRONIKA STRAŻACKA: Śmierć na motorze, płonąca kotłownia i zalane piwnice. Bilans minionego tygodnia

SANOK / PODKARPACIE. We znaki daje się kapryśna pogoda. Strażacy wielokrotnie interweniowali podczas niebezpiecznych zdarzeń drogowych, wypompowywali wodę z piwnic oraz wyjeżdżali do pożarów.

Śliska jezdnia, nieuwaga i kraksa

Strażacy kilkakrotnie interweniowali podczas zdarzeń drogowych. W Sanoku na Okulickiego doszło do śmiertelnego wypadku motocyklisty. Z kolei w Załużu zderzyła się osobówka z samochodem dostawczym, a w Komańczy w zdarzeniu uczestniczył samochód osobowy.

Zanotowano także kolizję. W Zagórzu przy Bieszczadzkiej zderzyły się dwie osobówki.

Z kolei w Wujskiem usuwano z jezdni plamę ropopochodną.

Zalane piwnice i przepełnione studnie

Ubiegłotygodniowe, obfite opady deszczu stały się kłopotliwe dla wielu mieszkańców powiatu. Strażacy wypompowywali wodę z piwnic i studni. Takie interwencje przeprowadzono w Długiem, Rozpuciu oraz Niebieszczanach.

2

Stodoła, kotłownia i komin w płomieniach

Strażacy kilkakrotnie wyjeżdżali do pożarów. Pierwsza duża interwencja miała miejsce w Pakoszówce. Tam płonęła kotłownia usytuowana w piwnicy. Tego samego dnia w Falejówce  zajęła się stodoła. Zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku ogień gasiło sześć zastępów.

Z kolei w Porażu zapaliła się sadza nagromadzona w kominie w budynku mieszkalnym. Na akcje wyjechało dwa zastępy, w tym jeden ochotników.

Udzielenie pomocy i usuwanie gałęzi z jezdni

W Sanoku przy Witosa strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej osobie poszkodowanej. Natomiast w Komańczy usuwano połamane drzewa z drogi.

źródło: KP PSP Sanok

16-11-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)