REKLAMA
REKLAMA

Miasto zorganizowało zimowisko. Jest śledztwo w sprawie „innych czynności seksualnych”

SANOK / PODKARPACIE. Prokuratura Rejonowa w Sanoku prowadzi śledztwo w sprawie wydarzeń na zimowisku w Woli Michowej (gm. Komańcza), do których doszło w czasie tegorocznych ferii zimowych. Zimowisko zostało zorganizowane przez Urząd Miasta w Sanoku.

Dorota Mękarska

Na zimowisko w Woli Michowej, które trwało od 15 lutego b.r. przez dwa tygodnie, wyjechały dzieci z gminy miasta Sanoka. Wypoczynek był zorganizowany z tzw. korkowego. W postępowaniu konkursowym wybrano firmę – operatora turystycznego, która ten wypoczynek zrealizowała. Gdy tylko pojawiły się wątpliwości, że na zimowisku mogło dojść do bulwersujących wydarzeń, kilka zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wpłynęło do organów ścigania, ale jako pierwszy zareagował organizator, czyli magistrat.

Sanocka prokuratura 22 marca b.r. wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia dopuszczenia się tzw. „innych czynności seksualnych” w stosunku do uczestniczek tego zimowiska. Chodzi o osoby poniżej 15 roku życia. Śledztwo toczy się z art. 200 par. 1. kk, które mówi, że za obcowanie płciowe z małoletnim poniżej 15 r.ż., czy dopuszczenie się wobec niego innej czynności seksualnej, grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

Prokuratura nie ujawnia liczby pokrzywdzonych, wobec których rzekomo dopuszczono się „innej czynności seksualnej.”
Postępowanie jest prowadzone w „sprawie”, ale podejrzewanym o te czyny jest jeden z opiekunów.

23 marca b.r. prokuratura wystąpiła z wnioskiem do sądu o przesłuchanie osób pokrzywdzonych. Część z nich przesłuchano w czerwcu b.r. Jedna nie stawiła się, usprawiedliwiając swoją nieobecność. Wzięła jednak udział w kolejnym posiedzeniu, które odbyło się we wrześniu. Jak informuje prokurator rejonowa opinia biegłego psychologa odnośnie tej pokrzywdzonej jeszcze do sądu nie wpłynęła. Prawdopodobnie można spodziewać się jej w przyszłym tygodniu. Jest to istotny dowód w sprawie.

Prokuratura przesłuchała już wszystkie osoby, które mogą posiadać wiedzę na temat wydarzeń podczas zimowiska, zarówno małoletnie dziewczęta, wobec których zachodziło podejrzenie, że mogą być ofiarami tych czynów, jak również innych uczestników zimowego wypoczynku. Przesłuchano także rodziców dzieci.

Do podobnego zdarzenia doszło w ostatnim czasie w Krośnie.
Tamtejsza Prokuratura Rejonowa prowadzi śledztwo w sprawie wykorzystania seksualnego 14-letniej dziewczynki przez 52-letni mężczyznę. Miało do tego dojść na obozie sportowym, który odbywał się w sierpniu w Krośnie. Dziewczynka była jego uczestniczką, a mężczyzna sprawował obowiązki kierownika obozu.

Statystyki policyjne mówią, że w Polsce w ciągu roku wszczyna się ponad 2 tysiące spraw z art. 200 par.1, z tego ponad połowa kończy się aktem oskarżenia.

woman-1006100_1280

08-10-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)