REKLAMA
REKLAMA

„Policja w policji” bada okoliczności kolizji, w której mógł uczestniczyć sanocki funkcjonariusz

SANOK / PODKARPACIE. Toczy się postępowanie w sprawie kolizji w Nowosielcach, w której mógł brać udział sanocki policjant. Nasza komenda zebrane materiały przekazała do Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji Oddział w Rzeszowie.

Do tej pory pozostaje niewyjaśniona kwestia, kto 15 listopada podczas kolizji w Nowosielcach, siedział za kierownicą Audi A6. Drugi uczestnik zdarzenia, 28-latek z powiatu sanockiego twierdzi, że widział w samochodzie policjanta. Czynności zmierzające do ustalenia prawdziwej wersji wydarzeń nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Sanoku.

Na obecnym etapie nic więcej nie możemy powiedzieć. Sprawa zostanie skierowana do Prokuratury Okręgowej w Krośnie z wnioskiem o wyłączenie sanockiej prokuratury – informuje prokurator Marta Leśniak-Popiel z Prokuratury Rejonowej w Sanoku.

9

Z kolei mł. insp. Andrzej Stępień, Komendant Powiatowy Policji w Sanoku zaznacza, że najważniejsza jest bezstronność.

W tej chwili postępowanie jest w sprawie. Obecnie z informacji jakie zebrano wynika, że doszło do kolizji. Jest to wykroczenie. Co do policjanta nie wyciągnięto konsekwencji z uwagi na to, że nie ma pewności, że to on kierował pojazdem. Wszelkie materiały dotyczące sprawy przekazano już do Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji Oddział w Rzeszowie – informuje komendant.

ZOBACZ TAKŻE:

Czy nietrzeźwy policjant uciekł z miejsca kolizji? Jest postępowanie pod nadzorem prokuratury (ZDJĘCIA)

17-11-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)