REKLAMA
REKLAMA

BIESZCZADY: Akcja poszukiwawcza na Jeziorze Solińskim odwołana. 60-latek uznany jest za zaginionego

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Odwołano akcje poszukiwawcza na Jeziorze Solińskim. Mężczyzna, który w niedzielę 29 października wypadł za burtę do wody, został uznany za zaginionego.

Akcja poszukiwawcza na Jeziorze Solińskim trwała trzy dni, od 29 października do 1 listopada. Policjanci, straż i płetwonurkowie przyczesywali teren. Nie odnaleziono 60-latka. Osoba ta została uznana za zaginioną. Policja na ten moment nie planuje wznowienia akcji poszukiwawczej – informuje asp. sztabowy Katarzyna Fechner, rzecznik prasowy leskiej policji.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie. Fala zmyła z pokładu jachtu na Jeziorze Solińskim 60-letniego mieszkańca podkrakowskiej miejscowości.

303-144822

Policjanci i ratownicy WOPR o sytuacji zostali powiadomieni po godz. 17. Według zgłoszenia, na Jeziorze Solińskim za burtę łodzi wypadł człowiek. Policyjni steromotorzyści łodzią służbową zdołali dopłynąć do cypla Werlas, gdzie dobił jacht i udzielający pomocy kuter WOPR. Sytuacja pogodowa na jeziorze była jednak tak trudna, że policyjna motorówka nie zdołała dobić do brzegu. Pierwsze informacje od poszkodowanego policjanci musieli uzyskać przez telefon.

Jak wówczas relacjonował 45-letni mężczyzna, kuzyn zaginionego, obaj mężczyźni wypłynęli jachtem na jezioro, mimo fatalnych warunków pogodowych. Wiał mocny wiatr, fale sięgały ponad pół metra i zacinał deszcz ze śniegiem. Jak przyznał mężczyzna, przed rejsem kuzyni spożywali alkohol. Badanie zgłaszającego wykazało w jego organizmie ponad promil.

Na prośbę o pomoc natychmiast zareagowały służby ratownicze. Na miejsce oprócz Policji przybyła Straż Pożarna oraz ratownicy WOPR-u. Udało się zabezpieczyć uszkodzony jacht i sprowadzić na brzeg 45-latka. Ze względu na bardzo ciężkie warunki akcję poszukiwawczą za 60-latkiem musiano przerwać na noc. Następnego dnia rano została wznowiona. Brali w niej udział policjanci, ratownicy WOPR oraz strażacy z Leska i Przemyśla, łącznie 12 osób. Do poszukiwań wykorzystywano 4 łodzie, w tym jedną wyposażoną w sonar.

KPP Lesko/red.

03-11-2017

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)