REKLAMA
REKLAMA

SANOK: Starsza kobieta uwierzyła oszustom. Oddała swoje oszczędności

Przestrzegamy przed nadmiernym zaufaniem wobec obcych osób. Oszuści nie przebierają w środkach, wymyślają coraz to inne sposoby działania. Posługują się podstępem i podszywają się pod funkcjonariuszy publicznych lub podają się za krewnych.

Sanoccy policjanci ostrzegają mieszkańców przed oszustami działającymi metodą „na wnuczka” lub „policjanta”. Do próby oszustwa tą metodą doszło w czwartek i piątek w Sanoku. Do 84-latki zadzwoniła kobieta podająca się za żonę jej wnuka i poinformowała ją o wypadku, w którym rzekomo miał uczestniczyć jej wnuk. Następnie rozmowę prowadziła fałszywa policjantka i potwierdzając, że doszło do wypadku, poleciła, aby kobieta jak najszybciej przekazała pieniądze w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Miały one być rekompensatą dla pokrzywdzonych w wypadku i ochronić wnuka kobiety przed pójściem do więzienia. Rozmówczyni wywierała presję na starszej kobiecie tłumacząc, że trzeba działać szybko i nikt nie może się o tej sytuacji dowiedzieć. Niestety 84-letnia kobieta uwierzyła oszustce i w ciągu dwóch dni przekazała swoje oszczędności.

303-143416

Metoda tzw. oszustwa „na wnuczka” czy też „na policjanta” zawsze wygląda podobnie. Polega ona na kontakcie telefonicznym, gdzie rozmówca podaje się za członka lub znajomego rodziny, chcąc w ten sposób wyłudzić pieniądze. Oszuści modyfikują swoją historię w taki sposób, aby była ona jak najbardziej wiarygodna, a zarazem skuteczna. Żeby potwierdzić, że opisane zdarzenie jest prawdziwe, chwilę po telefonie od „krewnego” dzwoni fałszywy policjant. W trakcie rozmowy osoba pokrzywdzona najczęściej dowiaduje się o wypadku, w którym uczestniczyła osoba bliska. Po tej informacji pojawia się prośba o przekazanie pieniędzy na wypłatę odszkodowania dla osób rannych w rzekomym wypadku, z zaznaczeniem, że po pieniądze ktoś się zgłosi. Niestety bywa, że osoby pokrzywdzone zbyt późno orientują się, że padły ofiarą oszusta. Najczęściej pokrzywdzonymi są ludzie starsi, a także samotnie mieszkający.

W  trosce o  bezpieczeństwo  mieszkańców,  Policja  apeluje  do  wszystkich osób o ostrożność, czujność oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania w stosunku do osób kontaktujących się telefonicznie. Prosimy o dokładne sprawdzenie wiarygodności dzwoniącej osoby. Oszuści często starają się wywierać na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Bywa tak, że przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.

Przypominamy, że policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy. Nigdy też, nawet w przypadku prowadzonego postępowania przeciwko oszustom, policjanci nie będą żądali przekazywania jakichkolwiek kwot.

Nie udzielajmy przez telefon żadnych informacji na swój temat i na temat swoich oszczędności. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń powiadamiajmy o tym fakcie policję.

Zwracamy się z prośbą aby osoby czytające tę informację przekazały treści w niej zawarte osobom starszym ze swojego otoczenia. Działając wspólnie możemy zapobiec popełnieniu przestępstwa na szkodę naszych najbliższych.

KPP Sanok

23-10-2017

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)