REKLAMA
REKLAMA

STAL SANOK: Remont na Wierchach. Gdzie swoje mecze rozgrywać będą piłkarze?

SANOK / PODKARPACIE. Do inauguracji rundy wiosennej co prawda jeszcze półtora miesiąca. Niemniej niemal pewne jest, że nie uda się doprowadzić budynku na Wierchach do takiego stanu, aby piłkarze Ekoballu Stali Sanok mogli rozgrywać swoje mecze przy Żwirki i Wigury.

Jeżeli warunki atmosferyczne nie pokrzyżują planów, sanoczanie rundę wiosenną rozpoczną od wyjazdowego, zaległego, pojedynku w Strachocinie z miejscowym Górnikiem (26 marca). Kolejne mecze zaplanowane są na 1-2 kwietnia. Żółto-niebiescy również na wyjeździe zagrają z Grabowianką Grabówka. Sanoczanie w roli gospodarza zainaugurują wiosnę w 17. kolejce (8-9 kwietnia), spotkaniem z Markiewicza Krosno. Do tego czasu Wierchy na pewno nie będą gotowe.

Gdzie więc zobaczymy naszą drużynę?

27rajtar_b

Bogusław Rajtar, foto: Tomasz Sowa

– Naturalnie całą zimę zastanawiamy się nad tym, gdzie moglibyśmy rozgrywać swoje mecze. Rozwiązań jest kilka – ostatecznie nie podjęliśmy jeszcze decyzji, która de facto nie będzie uzależniona tylko od nas. Choć pewne plany mamy i jesteśmy po wstępnych rozmowach – mówi Bogusław Rajtar, prezes Zarządu KS Ekoball.

– Terminarz tak się ułożył, że praktycznie do końca maja gospodarzem jesteśmy tylko trzy razy. Wszystkich meczów na wiosnę „u siebie” mamy zaplanowanych siedem. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z sekretarzem Gminy Sanok oraz Zarządem Klubu Victoria Pakoszówka. Jeden, może dwa mecze moglibyśmy rozegrać na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Pakoszówce – wyjaśnia.

Należy pamiętać, że Ekoball dysponuje stadionem piłkarskim w Bykowcach

– Jest to obiekt, na którym swoje mecze rozgrywają drużyny młodzieżowe Ekoballu Sanok – a tych ligowych zespołów jest siedem, co za tym idzie ilość meczów do rozegrania – co weekend – jest też niemała. Co prawda spełnia on wymogi do gry w IV lidze, ale natężenie oraz ilość meczów ligowych, a także codziennych treningów wszystkich grup – przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych – może pokrzyżować troszkę plany, stąd wstępna rezerwacja stadionu w Pakoszówce. Faktycznie – stadion Ekoball w Bykowcach jest brany pod uwagę, i nie ukrywam, że chcielibyśmy rozegrać na nim chociaż jeden, dwa mecze – zaznacza B. Rajtar.

Gdyby rozgrywano trzy mecze poza Sanokiem, czwarte spotkanie w Ekoball-u w roli gospodarza zaplanowane jest na 20-21 maja. Piąte, na 3-4 czerwca. Powrót na Wierchy na przełomie maja i czerwca wydaje się być realny.

I pewnie szkoda tylko kibiców, którzy nie będą mogli śledzić batalii sanoczan o IV ligę podkarpacką.

– Nie do końca. Chciałbym uspokoić kibiców, szczególnie tych „niezmotoryzowanych” – jeśli będziemy grać w Bykowcach lub Pakoszówce – postaramy się podstawić autokar pod „Wierchy” i zawieziemy Kibiców na mecz. A po zakończonym spotkaniu przywieziemy ich z powrotem do Sanoka. Na pewno postaramy się tą kwestią zająć. Co do spotkań na „Wierchach” – wszystko zależy od przebiegu prac, oraz zgód kilku osób i instytucji – bo być może uda się rozgrywać mecze na MOSiR-ze z Kibicami od strony ul. Staszica, bez wejścia na trybunę główną.
Mamy jeszcze troszkę czasu na ostateczne rozwiązania, zatem gdzie będziemy grać poszczególne mecze, być może wyjaśniać się będzie dopiero tuż przed rozpoczęciem ligi –
kończy nasz rozmówca.

foto: Tomasz Sowa / archiwum Esanok.pl

foto: Tomasz Sowa / archiwum Esanok.pl


ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Demolka na Wierchach. Zostały gołe ściany (ZDJĘCIA)

08-02-2017

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)