REKLAMA
REKLAMA

Tłumaczył, że ma śliskie opony, dlatego wjechał w krawężnik i przewrócił się na chodnik

SANOK / PODKARPACIE. Mieszkaniec powiatu sanockiego ujął mężczyznę, który jadąc skuterem uderzył w krawężnik i przewrócił się na chodnik. Kierujący tłumaczył, że powodem upadku były śliskie opony w pojeździe, jednak okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu.

Dodatkowo policjanci ujawnili, że pojazd nie posiada aktualnego badania technicznego oraz ubezpieczenia.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 1, policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierującego motorowerem. Po przyjeździe na plac przy ul. Mickiewicza, funkcjonariusze zastali mężczyznę, który uniemożliwił dalszą jazdę kierującemu motorowerem.

Z relacji świadka wynikało, że kierujący jednośladem uderzył kołem w krawężnik, a następnie przewrócił się na chodnik. Zachowanie mężczyzny wskazywało, że może być pod wpływem alkoholu. Kierujący tłumaczył funkcjonariuszom, że upadł ponieważ ma w pojeździe śliskie opony.

Policjanci zbadali trzeźwość 22-letniego mieszkańca powiatu sanockiego. Urządzenie wykazało, że ma on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC.

22-latek oprócz popełnionych wykroczeń będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności.

303-131924

źródło: KPP Sanok

06-06-2017

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)