REKLAMA
REKLAMA

Najnowszy singiel Michała Matuszewskiego! Posłuchaj koniecznie! (VIDEO)

Najnowszy singiel Michała Matuszewskiego! Posłuchaj koniecznie! (VIDEO)

SANOK, BIESZCZADY / PODKARPACIE. Michał Matuszewski, finalista Must Be The Music pochodzący z Bieszczad, wydał swój autorski singiel. Posłuchajcie „Nie uciekaj przed miłością” do słów Ryszarda Dobosza.

  

Michał urodził się 14 stycznia 1995 r. w małej bieszczadzkiej wsi Myczków (woj. podkarpackie). Przygoda Michała z muzyką rozpoczęła się w dzieciństwie. Talent chłopca odkryła jego babcia. To od niej otrzymał pierwszy instrument – keyboard. Edukację muzyczną rozpoczął u Lilii Różyckiej, nauczycielki muzyki

Ukończył dwa stopnie szkoły muzycznej w Sanoku w klasie akordeonu. Grę na tym instrumencie doskonalił pod czujnym okiem prof. ośw. Andrzeja Smolika. Gra nie tylko na akordeonie, ale również na fortepianie. Swoją przyszłość wiąże z muzykoterapią, dlatego wybrał studia pedagogiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz edukację artystyczną w zakresie sztuki muzycznej w PWSZ Sanok.

Supportował koncerty m.in. Rafała Brzozowskiego, Haliny Frąckowiak, Haliny Kunickiej, Andrzeja Piasecznego. Zagrał improwizację do znanej ballady „ Oj czyj to kiń stoit” z Leszkiem Możdżerem. Wykonał kilkadziesiąt koncertów charytatywnych.

Doceniony przez setki tysięcy ludzi

Największą popularność zdobył dzięki występowi w programie telewizji POLSAT: Must Be The Music. Tylko Muzyka 11 w 2016 roku. Zachwycone twarze jurorów programu Must Be the Music były wystarczającym dowodem na jego talent. Zaczarował jury i publiczność brawurowym wykonaniem piosenki „Człowieczy los” z repertuaru Anny German „Pięknie mogę go słuchać na okrągło”, „Super głos!!! Niesamowite WOW” to tylko niektóre z komentarzy, które pojawiły się w sieci po występie młodego wokalisty. Jego los doprowadził do finału Must Be The Music wraz z Olgą Garstką. W finale zajął II miejsce.

Mówią, że słyszą kobietę…

Gdyby słuchacz zamknął oczy, a Michał zacząłby śpiewać jest ogromne prawdopodobieństwo, że ucho ludzkie powie: KOBIETA! I tak jest najczęściej. Barwa głosu jest trudna do określenia. Można nazwać go tenor altino. Jest to niezwykle rzadko spotykany głos, ponieważ wykracza poza skalę głosu mężczyzny.

źródło: Michał Matuszewski Facebook/YT

17-08-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)