POWIAT SANOCKI / PODKARPACIE. To był pracowity weekend dla strażaków. Cały czas interweniują w terenie, usuwając skutki silnych wiatrów w powiecie sanockim.
Jak podaje mł. ogn. Anna Kozłowska, rzecznik prasowy KP PSP Sanok, od soboty 9 marca do poniedziałku do rana 11 marca, strażacy wyjeżdżali 40 razy do interwencji, w tym 17 razy do wydarzeń związanych z uszkodzeniami spowodowanymi wichurami.
– Dzisiaj (11 marca) od 4.30 nasi strażacy interweniowali już 10 razy – dodaje rzecznik.
AKTUALIZACJA
Przez weekend do godziny 11.30 strażacy z powiatu sanockiego, do akcji związanych z usuwaniem skutków wichur, wyjeżdżali 28 razy.
Głównie interweniowano przy powalonych drzewach i uszkodzonych dachach. Wyjeżdżano między innymi do: Bukowska, Zagórza, Pakoszówki, Odrzechowej, Kulasznego, Tarnawy, Załuża, Mrzygłodu, Jurowiec, Bykowiec, Jaćmierza, Sanoka (chociażby na Przemyską, Okulickiego).
Niestety, w ten wietrzny weekend, zanotowano również kilka akcji związanych z wypalaniem suchych traw.
Dzisiaj rano na Podkarpaciu około 34 tysiące gospodarstw pozostawało bez prądu.
foto: OSP Mrzygłód
foto: nadesłane
foto: KP PSP Sanok
Tymczasowe wyłączenie modułu komentarzy w związku z ciszą wyborczą.