REKLAMA
REKLAMA

SANOK: Chuligańskie napisy na budynku prokuratury. „Treść to skandal” (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Na budynku Prokuratury Rejonowej w Sanoku nieznany sprawca namalował czerwoną farbą napisy „mafia” oraz symbole Polski Walczącej. To przynajmniej drugi tego typu przypadek w ostatnich dwóch latach. Sprawa została zgłoszona policji, trwają czynności mające na celu ustalenie sprawcy.

Do zdarzenia doszło 2 marca około godziny 5 nad ranem. Nieznany sprawca namalował na elewacji budynku Prokuratury Rejonowej w Sanoku dwa napisy „mafia” oraz trzy symbole Polski Walczącej. Budynek prokuratury mieści się przy ul. Kościuszki 45 i jest administrowany przez spółdzielnię. Sprawa została zgłoszona policji.

Symbol Polski Walczącej nierozerwalnie wiąże się z patriotyzmem i walką o niepodległość. Łączenie go ze słowem „mafia” na budynku instytucji państwowej, która zajmuje się strzeżeniem prawa jest skandalem – mówi Izabela Jurkowska-Hanus, Prokurator Rejonowy w Sanoku. – Ponadto napis został namalowany w odległości mniejszej niż pół metra od godła państwowego, co jest niezgodne z obowiązującą ustawą o czci należnej tego rodzaju symbolom narodowym.

Policja prowadzi postępowanie pod kątem uszkodzenia mienia, czyli art. 288 Kodeksu Karnego. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat lub w przypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia, ustalani są świadkowie. Zabezpieczono również monitoring. Trwa analiza zapisu video – mówi asp. szt. Anna Oleniacz, oficer prasowy KPP Sanok.

Wstępnie, straty oszacowano na 1000 zł. Ściganie przestępstwa zniszczenia mienia następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Zdjęcie budynku prokuratury po chuligańskim wybryku umieścił na swoim profilu Facebook szef powiatowych struktur PO. Nie krył oburzenia zaistniałą sytuacją.

Wandalizm. Bo jak inaczej nazwać smarowanie po ścianach budynków gdzie znajdują się instytucje publiczne? Mimo, że tak zwane „reformy” ministra Ziobry i polityczne podporządkowanie prokuratury wzbudzają kontrowersje, to jednak myślę że sprawcom nie o to chodziło, a o jakieś osobiste poczucie krzywdy. Jednak ani jedno ani drugie nie może być usprawiedliwieniem dla chuligaństwa. Bulwersuje także wykorzystywanie przy tym wybryku symbolu Polski Walczącej – niestety powszechnie obecnie nadużywanego przez różne grupy nazywające się „patriotycznymi” lub przez komercyjne spółki na swoich produktach. Niestety nie świadczy to dobrze o skuteczności wychowania patriotycznego w naszych szkołach, na które ostatnio kładzie się taki nacisk – mówi Michał Jurek.

Podobne zdarzenie miało miejsce w maju 2017 roku. Informowaliśmy o tym tutaj: Bazgroły na budynku sanockiej prokuratury. Napisy już zamalowano, a policja szuka sprawców (ZDJĘCIA).

Do sprawy wrócimy.

Zdjęcia z 6.03.2019

06-03-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)