REKLAMA
REKLAMA

Był pijany, nie chciało mu się iść, więc zwinął rower

SANOK / PODKARPACIE. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który kwadrans wcześniej, ukradł rower pozostawiony przez właściciela w okolicy sklepu. Jednoślad został odzyskany i przekazany właścicielowi. Sprawca trafił do policyjnego aresztu.

Przedwczoraj około godz. 15, przed sklepem przy ul. Królowej Bony w Sanoku, 32-letni mężczyzna pozostawił na chwilę swój rower. Następnie poszedł na krótkie zakupy. Około 5 minut później, gdy wyszedł ze sklepu zauważył, że nie ma jego roweru. Przeszukał okolicę, jednak nigdzie nie było jednośladu. O zajściu powiadomił policjantów.

Kilka minut później na ul. Białogórskiej w Sanoku, patrol policji zatrzymał do kontroli rowerzystę, którego zachowanie na drodze wskazywało, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jechał niepewnie, chwiejąc się na boki, a po zatrzymaniu czuć było od niego alkohol. Podczas kontroli okazało się, że 42-letni kierujący jedzie na rowerze, który chwilę wcześniej zabrał sprzed sklepu. Tłumaczył, że nie chciało mu się wracać pieszo do domu i dlatego wziął rower.

Właściciel odzyskał skradziony rower. 42-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia sprawy.

zdjęcie poglądowe

KPP Sanok

20-11-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)