REKLAMA
REKLAMA

INTERWENCJA: Zadzwoniła kobieta, chciała 50 tys. złotych. Uwaga na „wnuczków”!

SANOK / PODKARPACIE. Jeden z naszych Czytelników zgłasza interwencję. – Wczoraj około południa do mojej cioci zadzwoniła młoda kobieta. Chciała sporą sumę pieniędzy – mówi Internauta. Policja przypomina, aby wszelkiego rodzaju podejrzane telefony i prośby o pieniądze zgłaszać do komendy.

 

Sytuacja miała miejsce wczoraj (6 marca przyp. red.) około południa. Ciocia mieszka przy ul. Kolejowej. Zadzwonił telefon, młoda kobieta błagała o 50 tysięcy złotych. Opowiadała, że jest uczestnikiem wypadku. Krewna nie dała wiary jej historii, ale mocno roztrzęsiona powiadomiła o sytuacji rodzinę – relacjonuje Czytelnik. – Na szczęście nie pozwoliła się oszukać, ale też bała się zadzwonić na policję – kontynuuje rozmówca.

Dodaje, że warto przestrzec innych. Metoda „na wnuczka” zbiera niejednokrotnie drogie żniwo.

Policjanci przestrzegają przed oszustami działającymi metodą „na wnuczka”. Ofiarami tego rodzaju przestępstw padają najczęściej osoby starsze i samotnie mieszkające.

Apelujemy o czujność i podejrzliwość wobec nieznajomych. Jeśli ktoś podaje się za naszego krewnego bądź jego kolegę i prosi o pieniądze, powołując się na przykład na zły stan zdrowia, należy potwierdzić czy opisywana sytuacja polega na prawdzie. Można to zrobić dzwoniąc do rodziców osoby wskazywanej jako ta, która pilnie potrzebuje pomocy, bądź innych członków rodziny. Pamiętajmy, że osoby starsze i samotnie mieszkające są szczególnie narażone na tego rodzaju przestępstwa. Nie udzielajmy przez telefon żadnych informacji na swój temat i na temat swoich oszczędności. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń powiadamiajmy o tym fakcie Policję – telefon alarmowy 997 – mówi asp. szt. Anna Oleniacz, rzecznik prasowy sanockiej policji.

Policja apeluje również do ludzi młodych, aby objęli opieką osoby starsze, samotnie mieszkające, chroniąc tym samym przed staniem się ofiarą przestępstwa.

07-03-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)