REKLAMA
REKLAMA

Tłumy turystów jadą w Bieszczady. Tworzą się korki (ZDJĘCIA)

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Kolejna słoneczna niedziela wakacji, na drogach prowadzących w Bieszczady ogromny ruch. Uważajcie! Nie wszyscy zachowują należytą ostrożność. W niektórych miejscach, jak choćby na skrzyżowaniu w Lesku, sporo nieprzemyślanych manewrów i nerwowości kierowców.

Korki tworzą się w Zagórzu i przed rondem w Lesku. Jadący w Bieszczady od strony Załuża mają spore problemy z wyjechaniem na główną drogę przy stacji paliw w Lesku. Co rusz dochodzi tam do nieprzemyślanych i niebezpiecznych manewrów ze strony zniecierpliwionych kierowców. Momentami robi się nerwowo.

Najdłuższe oczekiwanie na przejazd czeka nas na tymczasowych „światłach” w Hoczwi. Nowa organizacja związana jest z remontem dróg wojewódzkich nr 893 i 894.

Ogólnie, czas dojazdu z Sanoka do Polańczyka (przez Załuż), to aktualnie (13:00) około 70 minut.

foto: nadesłane

16-08-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)