REKLAMA
REKLAMA

Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe będzie mieć nową siedzibę. Gdzie ona będzie?

SANOK. Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe będzie mieć nową siedzibę. – Obecnie jesteśmy już po pierwszym etapie zamiany działek pomiędzy Powiatem Sanockim a Miastem Sanok — przekazuje Beata Pieszczoch, dyrektor Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego.


W sierpniu b.r. mija 4 lata od rozpoczęcia działalności Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego SPZOZ w Sanoku jako samodzielnego podmiotu leczniczego. Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SPZOZ w Sanoku w 2018 roku przejęło od szpitala w Sanoku umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju ratownictwo medyczne.

Wówczas pogotowie dysponowało pięcioma zespołami ratownictwa medycznego i zatrudniało 60 pracowników, a Zarząd Powiatu Sanockiego przekazał jednostce w użytkowanie budynek przy ul. Jezierskiego 21, ok. 100 m2 na administrację pogotowia, który na tamten czas zaspokajał potrzeby lokalowe.

Od 1 kwietnia 2019 r. BPR uzyskało kontrakt z NFZ na rejon operacyjny bieszczadzki obejmujący 4 powiaty. Od tego momentu, po konsolidacji ratownictwa, Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe dysponuje 17 ZRM i zatrudnia 180 osób na etacie oraz 60 pracowników na umowach cywilnoprawnych.

Na zdjęciu Beata Pieszczoch, dyrektor Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego. Foto: archiwum prywatne.

Dzisiaj jesteśmy już w zupełnie innym miejscu niż na początku działalności, ale rozszerzenie struktur BPR spowodowało narastające problemy lokalowe, które na początku tworzenia jednostki schodziły na dalszy plan. W ostatnim czasie bardzo się nasilają i wymagają pilnego uporządkowania w celu zapewnienia sprawnego działania pogotowia i jego dalszego rozwoju. W budynku brak miejsca na archiwum (Zespoły Ratownictwa Medycznego wykonują rocznie ok. 18 tys. wyjazdów), a dokumentacja medyczna z czterech lat działalności zapełniła praktycznie wszystkie wolne przestrzenie. Środki ochrony osobistej, sprzęt jednorazowy i medyczny przechowywane są w dwóch wynajętych magazynach na terenie miasta Sanoka. Brakuje też miejsca na salę dydaktyczną, którą służyłaby do prowadzenia szkoleń nie tylko dla pracowników, ale również szkoleń z zakresu pierwszej pomocy dla dzieci czy dorosłych mieszkańców naszego regionu — mówi nam Beata Pieszczoch, dyrektor Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego.

Obecnie zespoły ratownictwa i zespół do transportu pacjentów z Covid -19 funkcjonujący okresowo stacjonują w budynku szpitala, gdzie wynajmowane są pomieszczenia socjalne, szatnie dla ratowników, magazyn leków i sprzętu dla wszystkich 17 ZRM oraz biuro koordynatora, jednak za rok upływa termin zakończenia umowy, a szpital ma już plany na użytkowanie pomieszczeń zajmowanych obecnie przez Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe.

Te wszystkie trudności sprawiły, że powstała koncepcja budowy siedziby pogotowia. Umiejscowienie w sąsiedztwie budynku Państwowej Straży Pożarnej na Dąbrówce pozwoliłoby stworzyć Centrum Ratownictwa, dwie służby ratownicze zapewniałyby bezpieczeństwo dla mieszkańców Sanoka, jak również turystów odwiedzających te strony — mówi Beata Pieszczoch.

Obiekt Pogotowia Ratunkowego złożony byłby z części administracyjnej, pomieszczeń dla 3 zespołów ratownictwa przeniesionych z budynku szpitala, wspomnianej sali dydaktycznej do prowadzenia szkoleń, magazynów, a także archiwum i pomieszczeń technicznych, tj. garaży, warsztatów, myjni i miejsca do dekontaminacji karetek.

Ogółem wstępnie szacujemy, że byłaby to powierzchnia ok. 1300 m2 – dodaje Beata Pieszczoch.

Na działce planowana jest też lokalizacja magazynów zarządzania kryzysowego w Sanoku, które obecnie rozmieszczone są w kilku miejscach na terenie miasta.

Jak zaznacza dyrektor Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego środki na tę inwestycję będą pozyskiwane z programów rządowych, ale dopiero wtedy, gdy działka będzie własnością Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego.

–  Obecnie jesteśmy już po pierwszym etapie zamiany działek pomiędzy Powiatem Sanockim a Miastem Sanok. Mimo wszystkich problemów, jakie niosą ze sobą obecne czasy, jesteśmy dobrej myśli i mamy nadzieję, że nasze plany uda się zrealizować — kwituje Beata Pieszczoch.

Foto: archiwum redakcji

źródło: Red., materiały nadesłane

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

LESKO. Postępowanie dyscyplinarne wobec 45-letniego policjanta. Grozi mu wydalenie ze służby (FOTO)


Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112.

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

11-05-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)