INTERWENCJA: Na parking wjedziesz bez szwanku, gorzej z wyjazdem

SANOK / PODKARPACIE. Nasz Czytelnik pisze, że nie mała niespodzianka czeka kierowców, którzy wjeżdżają na parking wielopoziomowy w Sanoku. Jak relacjonuje Internauta na różnej wysokości umieszczono belkę przy wjeździe, a na innej przy wyjeździe. Dowodem na to jest uszkodzony boks dachowy, zamontowany na jego pojeździe.

– Miałem przyjemność wjechać do parkingu podziemnego w Sanoku autem z boksem dachowym. Przed wjazdem upewniłem się, czy wysokość belki ograniczającej wysokość samochodów jest w porządku. Auto zmieściło się bez problemu. Niestety wjazd na niektóre stanowiska jest obniżony rurami nawiewu. Jeśli kierowca sam nie wpadnie na to, że jego pojazd się tam nie zmieści, będzie miał bigos na dachu – relacjonuje Czytelnik.

Jak dodaje zapytał także pracownika obsługującego parking, dlaczego nie ma informacji ostrzegawczych dotyczących wysokości, jednak ten nie potrafił mu odpowiedzieć.

– Postanowiłem opuścić parking i tu znów zaskoczenie. Deska ograniczająca wyjazd, co jest już zupełnie niezrozumiałe, wisi niżej niż ta wjazdowa, ponieważ mocno przeszlifowała po moim boksie. Akurat mój bagażnik nie należy do najnowszych, ale nie wiem czy zadowolony będzie właściciel drogiego pojazdu – kwituje Internauta.

O wyjaśnienia zwróciliśmy się do Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej.

– Przede wszystkim przed wjazdem na parking znajduje się znak B16, czyli zakaz wjazdu dla samochodów o wysokości ponad 2 m. Kierowcy zobowiązani są do przestrzegania przepisów. Z kolei wszystkie miejsca do parkowania i przejazdu samochodów mają wymaganą znakiem wysokość. W tym, po dokonaniu pomiarów: belka przy wyjeździe zawieszona jest na wysokości 2,01 m, zaś przewody wentylacyjne znajdują się na poziomie około 2,03 m – informuje Jan Paszkiewicz, prezes zarządu SPGM Sp. z o.o.