Wpadł do pieca, w którym wypala się węgiel. Mógł spłonąć żywcem (ZDJĘCIA)

BALIGRÓD / PODKARPACIE. W niedziele w okolicy Baligrodu strażacy pomagali człowiekowi, który wpadł do retorty.

Do zdarzenia doszło w niedziele około 10.30. w Dolinie Łopienki.

– Mężczyzna wpadł przez górny właz do stalowego pieca, w którym tlił się węgiel.  Od dołu nie było możliwości wydostania się stamtąd. Szczęśliwie miał przy sobie telefon komórkowy i zdążył poinformować służby – mówi Jacek Dydek, rzecznik prasowy leskiej straży pożarnej.

Na miejsce zadysponowano zastęp OSP Baligród oraz JRG Lesko. Nieprzytomnego mężczyznę wyciągnięto przez boczne drzwi, które można otworzyć tylko od zewnątrz. Strażacy udzielili mężczyźnie pomocy medycznej, założyli kołnierz ortopedyczny i podali tlen, a następnie przekazali ratownikom pogotowia ratunkowego.

– Największa trudność w akcji polegała na tym, że na miejsce zdarzenia nie można było dojechać. Dlatego strażacy jak i ratownicy medyczni musieli udać się tam pieszo – zaznacza rzecznik.

Poszkodowany odzyskał przytomność w karetce. W akcji uczestniczyli także ratownicy  GOPR Bieszczady oraz policjanci z KPP Lesko.