KRONIKA STRAŻACKA: Płonący samochód, lądowanie śmigłowca LPR w Nadolanach i pożar budynków gospodarczych

SANOK / PODKARPACIE. W minionym tygodniu sanoccy strażacy interweniowali kilkakrotnie zarówno na drogach powiatu jak i podczas pożarów. Między innymi przy płonącym samochodzie oraz budynkach gospodarczych. Nie obeszło się także bez kolizji i wypadków.

Potrącenia pieszych

Kilkakrotnie sanoccy strażacy interweniowali podczas zgłoszeń dotyczących potraceń pieszych na drogach powiatu. I tak do takich zdarzeń doszło w Sanoku na ulicy Jagiellońskiej oraz na Krakowskiej. W tym drugim przypadku jedna z poszkodowanych osób zmarła.

Kolizje i wypadki

Kilkakrotnie na drogach powiatu dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń z udziałem kierowców. Było kilka kolizji. W Sanoku na Staszica, w Wujskiem oraz Rzepedzi. Natomiast w Sanoku na ul. Okulickiego interweniowano podczas wypadku drogowego, w którym uczestniczył samochód ciężarowy i osobówka.

 Tłuste plamy na jezdni

Strażacy wyjeżdżali do zdarzeń, po których należało zneutralizować oleiste plamy na nawierzchni dróg. Interweniowano w Sanoku na Jagiellońskiej i Polnej oraz w Wujskiem.

Samochód zaczął się palić

Strażacy interweniowali podczas pożaru samochodu w Porażu.

Skutki burz i nawałnic

W kilku miejscowościach powiatu interweniowano, usuwając skutki burz i nawałnic. I tak w Pakoszówce zniszczeniu uległa korona drzewa. W Mrzygłodzie na drodze zalegał błotny szlam, który utrudniał poruszanie się po jezdni. Natomiast w Bukowsku po opadach deszczu udrażniano przepust drogowy, zaś w Wolicy wypompowywano wodę z piwnicy.

Śmigłowiec LPR lądował w Nadolanach

Strażacy zabezpieczali miejsce lądowania dla śmigłowca LPR, który miał transportować rannego 6-latka do jednego z rzeszowskich szpitali.

Pożar budynku gospodarczego

W Nadolanach doszło do pożaru budynku gospodarczego. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Uczestniczyło w niej siedem zastępów: dwa z Sanoka, dwa ochotników z Nadolan, a także ochotnicy z Nowotańca, Nagórzan oraz Woli Sękowej.

źródło: KP PSP Sanok