Skazani usuwali skutki ulewy. W trakcie prac natrafili na granat moździerzowy (ZDJĘCIA)

Wieczorem 12 maja br. miejscowość Bukowsko nawiedziła ulewa. Woda zalała przedszkole, szkołę, zniszczyła infrastrukturę drogową oraz gospodarstwa domowe. Straty szacowane są w setkach tysięcy złotych.

Na terenie gminy od zakończenia ulewy trwają prace porządkowe, na prośbę jej władz do pomocy włączyli się skazani odbywający karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w Uhercach Mineralnych.
– Przekrój prac jest olbrzymi, a my jako samorząd dysponujemy ograniczonym potencjałem, w związku z tym zwróciliśmy się o pomoc do zakładu karnego i w ciągu kilku chwil uzyskaliśmy pozytywną odpowiedź – mówi Piotr Błażejowski, wójt gminy Bukowsko.

Skazani w ramach prac uporządkowywali koryto rzeki, która przepływa przez miejscowość z wszelkich naleciałości pozostawionych przez wodę. W efekcie zebrali blisko 100 worków odpadów.

– W trakcie pobytu w zakładzie karnym przynajmniej w taki sposób możemy wykonać coś pożytecznego dla osób potrzebujących pomocy. Jestem zaskoczony życzliwością mieszkańców, którzy nie wytykali nas palcami, tylko dziękowali za naszą pracę – dodaje Dariusz, skazany odbywający karę pozbawienia wolności za przestępstwa popełnione pod wpływem alkoholu.

W trakcie prac porządkowych nie obyło się bez niecodziennej sytuacji, gdyż nieopodal zabudowań mieszkalnych skazani natknęli się na granat moździerzowy pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. O incydencie obecny na miejscu funkcjonariusz poinformował władze gminy oraz miejscowy posterunek policji. Teren do przybycia funkcjonariuszy policji został zabezpieczony.

– Cieszymy się, że skazani w naszej jednostce włączają się do prac na rzecz społeczności lokalnych. Jesteśmy otwarci na pracę skazanych na rzecz samorządów terytorialnych, organizacji pozarządowych, które prowadzą działalność o charakterze non profit. Warto dodać, że skazani takie prace wykonują nieodpłatnie – mówi mjr Mariusz Kocaj, dyrektor Zakładu Karnego w Uhercach Mineralnych.

tekst, foto: Michał Bąk