Zimna mgiełka nad płytą rynku. Na upał, kurtyna wodna (FOTO)

SANOK / PODKARPACIE. Na sanockim rynku od połowy lipca funkcjonuje nowa kurtyna wodna. W odróżnieniu od tej z lat ubiegłych, nie jest to już zwykły zraszacz, a elegancki element wkomponowany w scenerię, dający nieco ochłody zarówno mniejszym, jak i większym mieszkańcom miasta.

Kurtyna wodna ma kształt latarni, z której płynie lekka mgiełka chłodnej wody. Ponadto można ją łatwo zdemontować, chociażby w przypadku planowanych imprez masowych na płycie rynku, czy też z uwagi na potrzebę, ustawić w innym miejscu. Do tej pory w upalne dni w centrum Sanoka strażacy umieszzcali zraszacz, który służył przechodniom. Od tego roku sanocki magistrat ma własną kurtynę wodną.

– Postanowiliśmy, że za niewielka kwotę zakupimy taki element, który w razie potrzeby można ustawić w różnych punktach w mieście. Obecnie kurtyna funkcjonuje na rynku. Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej zamontowało ją w połowie lipca – mówi Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka.

Jak uzupełnia urządzenie wkomponowało się w scenerię na rynku. Daje ochłodę przechodniom, którzy chociaż w ten sposób mogą zminimalizować skutki upałów.

Kurtyna pozostanie na rynku do końca sezonu wakacyjnego. A już za rok, jak zaznacza włodarz miasta, przed skwarem i żarem lejącym się z nieba, znajdziemy ukojenie na basenach zewnętrznych.