Gwałtowne pogorszenie pogody. Kolizja za kolizją (ZDJĘCIA)

POWIAT LESKI / PODKARPACIE. Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, to przyczyna dwóch kolizji, do jakich doszło dzisiaj w miejscowości Hoczew. Na szczęście w obydwu zdarzeniach nikt nie ucierpiał. Trzecie z groźnych zdarzeń miało miejsce wczoraj wieczorem na Gruszce. Jak relacjonują świadkowie, samochód zjeżdżający z góry wpadł w poślizg na śliskiej nawierzchni i zderzył się z innym pojazdem.

Do pierwszego zdarzenia doszło tuż przed godz. 8 w miejscowości Hoczew. 25-letni mieszkaniec Dziurdziowa, jadąc samochodem osobowym marki Subaru, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego wpadł w poślizg, wjechał do rowu i dachował. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy, został ukarany mandatem.

Do kolejnego zdarzenia doszło po godz. 9, również w miejscowości Hoczew. Kierująca oplem vectrą, 31-letnia mieszkanka Baligrodu, także nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i wjechała na chodnik, po którym poruszała się grupa pieszych. W wyniku zdarzenia ucierpiała jedna osoba piesza, która została przewieziona do szpitala w Lesku. Obrażenia jakich doznała nie zagrażają jej życiu. Sprawczyni kolizji była trzeźwa, ją również policjanci ukarali mandatem.

O trzeciej z niebezpiecznych sytuacji, do których doszło na terenie powiatu leskiego informują nas świadkowie.

– Do zdarzenia doszło na górze Gruszka pomiędzy Leskiem i Tarnawą. Na drodze był lód. Auto, które jechało z góry wpadło w poślizg i zderzyło w prawidłowo jadącym pojazdem. Po interwencji policji droga została posypana. Nikomu nic się nie stało – pisze do nas Czytelnik Esanok.

foto: nadesłane

Lescy policjanci z uwagi na pogarszające się warunki pogodowe apelują o rozsądek, wyobraźnię, dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz przestrzeganie przepisów i zasad bezpiecznej jazdy.

źródło: Red., KPP Lesko