STS Sanok o krok od powrotu do PHL!

SANOK / PODKARPACIE. To już pewne! Sanoccy działacze przygotowują dokumenty i dopinają ostatnie formalności, aby pomyślnie przejść proces licencyjny. Drużyna z Podkarpacia pod nazwą STS Sanok wróci po czterech latach do gry na najwyższym poziomie ligowym!

Dokumenty rejestracyjne nowo powstałej spółki STS Sanok z o.o. zostały już złożone, a na początku przyszłego tygodnia działacze mają uzupełnić swoje zgłoszenie do Polskiej Hokej Ligi.

Cały czas trwa dopinanie budżetu, a co za tym idzie rozmowy ze sponsorami. W przyszłym tygodniu Komisja do spraw licencji PHL ostatecznie zdecyduje, czy wszystkie formalności zostały dopełnione.

Sanoccy działacze po kilku latach niebytu chcą odbudować hokej na lodzie w „Mieście Hokeja”. Fani czerwono-biało-niebieskich od lat z niecierpliwieniem czekają na powrót swoich pupili do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.

– Odbudowa hokeja zawsze jest mozolna, dlatego wszyscy sympatycy hokeja są proszeni o wsparcie klubu i trzymanie kciuków za powrót do PHL. Jedno jest pewne, nie można na początku oczekiwać od drużyny walki o najwyższe cele. Klub będzie stawiał głównie na swoich wychowanków, których będzie wspierać kilku doświadczonych zawodników. Celem włodarzy na pewno będzie ogrywanie uzdolnionej młodzieży, która od kilku lat sięga po medale w młodzieżowym hokeju – słyszymy od klubowych działaczy.

A teraz słówko o personaliach. Zainteresowani grą w Sanoku są defensor Tomasz Skokan oraz napastnik Piotr Naparło, którzy są wychowankami klubu z grodu Grzegorza, a w poprzednich latach nie występowali zbyt dużo odpowiednio w GKS-ie Katowice i KH Enerdze Toruń.

Barwy swojego macierzystego klubu chcą też reprezentować Bogusław Rąpała, Marek Strzyżowski, Marcin Biały, Mateusz Wilusz, Kamil Olearczyk czy Hubert Demkowicz. Wszyscy mają doświadczenie z PHL-u, a w poprzednim sezonie grali w drugiej lidze słowackiej.

W Sanoku nie brakuje też uzdolnionej młodzieży. Reprezentantami polskiej młodzieżówki są przecież Konrad Filipek, Maciej Witan, Szymon Dobosz, Bartosz Florczak, Karol Biłas czy Tymoteusz Glazer. Wszyscy mają walczyć o miejsce w składzie STS-u Sanok.

źródło: hokej.net

archiwum Esanok.pl