Ceny paliw wariują. „To Rosjanie mieli płacić za wojnę, nie Polacy…”

– Na stacjach benzynowych, ceny oleju napędowego czy benzyny w ciągu ostatnich dwóch tygodni idą ostro w górę. Notowane są wzrosty blisko 2 złotowe. LPG około złotówki – zadzwonił do naszej redakcji oburzony Internauta. Oczywiście dynamiczny wzrost cen jest zauważalny. 

Dość tylko dodać, że na stacjach paliw w Sanoku cena oleju napędowego, w ciągu jednej doby wzrosła o 15 groszy. 

– Mieszkańcy województwa Podkarpackiego jako pierwsi rozpoczęli akcję związaną z pomocą uchodźcom z Ukrainy. Taki dostają prezent? – pyta ironicznie nasz Czytelnik. 

I dodaje:
– To Rosjanie mieli płacić za wojnę. Temu miały służyć wprowadzane sankcję. A tak na prawdę płacą za to Polacy. 

Głównie powody takiego wzrostu to szalejąca inflacja, ceny ropy na świecie, czy wspomniany wcześniej konflikt za naszą wschodnią granicą.

Zdjęcie wykonane dziś (9 bm.) na jednej ze stacji paliw w Sanoku.

Do sprawy powrócimy. 

Przyjaciel Putina w Przemyślu! Dostał wymowny prezent od prezydenta miasta (VIDEO)

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ