Jeździli po boisku. Teraz słono zapłacą

PODKARPACIE. Dwaj mieszkańcy gminy Niwiska odpowiedzą za zniszczenie boiska szkolnego. Młodzi mężczyźni wjechali samochodami na płytę boiska. Przejażdżka szybko się skończyła, bo jeden z nich ugrzązł w murawie. Zniszczenia, jakie spowodowali, oszacowano wstępnie na kwotę 7 tys. złotych.

Zgłoszenie dotyczące zniszczeniu boiska szkolnego w Niwiskach wpłynęło do kolbuszowskiej jednostki w miniony czwartek. Policjanci interweniujący na miejscu zdarzenia potwierdzili, że na boisku znajdują się ślady opon kilku pojazdów, które spowodowały m.in. zniszczenia murawy. Wstępnie straty oszacowano na kwotę 7 tys. złotych.

Policjanci z wydziału kryminalnego kolbuszowskiej jednostki, jeszcze tego samego dnia, ustalili, że związek z tym zdarzeniem mogą mieć dwaj mieszkańcy gminy Niwiska. Funkcjonariusze dotarli do 20-latka i jego 23-letniego kolegi. Obydwaj przyznali, że kilka dni wcześniej pojechali dwoma samochodami marki Audi w rejon boiska szkolnego. Tam najpierw 20-latek wjechał swoim audi na płytę, a za nim na boisko wjechało drugie audi, którym kierował drugi z chłopaków. Pierwszy z nich ugrzązł w murawie. Młodzi mężczyźni wezwali na pomoc znajomego, który traktorem próbował wyciągnąć samochód. Po bezskutecznych próbach, na miejsce przyjechał inny znajomy, któremu udało się wyciągnął audi z murawy.

W sprawie prowadzone jest postępowanie. Mężczyźni odpowiedzą za zniszczenie mienia.

KPP Kolbuszowa