Niezwykle udane Mistrzostwa Okręgu dla Rekinów! (ZDJĘCIA)

REKINY SANOK. Na pływackie Mistrzostwa Okręgu Podkarpackiego Dzieci 10-11 lat rozegranych w Nowej Dębie, 11-to osobowa reprezentacja Rekiny MOSiR Sanok stawiła się w składzie: Fedak Laura, Futryk Emilka, Grzebień Franciszek, Jarosz Radosław, Kameczura Róża, Pacławski Antoni, Przygórzewska Łucja, Niemiec Zuzanna, Wojdyła Maja, Woźniak Marcel i Zbyl Lena.

Są to najważniejsze zawody w sezonie dla dzieci z rocznika 2014 i 2013. Startują sami najlepsi z całego województwa. Nie jest łatwo zatem o sukcesy. Dodatkowo dwa bloki startowe, całodzienny czas ich rozgrywania, wymaga od zawodników wydłużonej koncentracji w oczekiwaniu na kolejne starty.

Jechaliśmy na nie pełni nadziei na dobre wyniki, rekordy życiowe i kilka medali. Jednak to co się wydarzyło, przerosło nasze oczekiwania.

Zacząć należy od naszej liderki Łucji Przygórzewskiej. Wiedzieliśmy, że jest dobrze przygotowana. Dobraliśmy starty, aby efekt końcowy był najlepszy. Jednak nie przypuszczaliśmy, że zaprezentuje się aż tak wyśmienicie! Pięć startów- cztery złota! O ile wydawało się, że w stylu grzbietowym o końcowe triumfy może być nieco łatwiej, o tyle w stylu dowolnym czasy zgłoszeń niektórych zawodniczek stawiały je a nie Łucję w roli faworytek. No ale nasza zawodniczka była w takim ”gazie”, że tego dnia nie było na nią mocnych. Wygrane na 50m i 100m stylem grzbietowym (odpowiednio 37,99 i 1:23,27) oraz 50m i 200m stylem dowolnym (32,93 i 2:45,36), pokazały kto rządził na pływalni w Nowej Dębie. A mogło być jeszcze bardziej kosmicznie. Na 100 dow. Łucja popłynęła równie kapitalnie, finiszując jako pierwsza (świetne 1:12,87). Radość na mecie spotkała się z przykrym komunikatem spikera o falstarcie. Przepisy są w tym przypadku bezwzględne. Łucja wykonała ruch po komendzie „na miejsca”, co jest niedozwolone. Trochę to zabolało ale kolejna wygrana w ostatnim starcie pozwoliła zapomnieć o tym przykrym incydencie.

Drugą naszą medalistką i to równie złotą była Zuzanna Niemiec! Zuzia nie miała sobie równych na dystansie 50m stylem motylkowym. Po bardzo emocjonującym wyścigu pokonała swoje rywalki, prezentując od początku świetne tempo i udany finisz (48,94). Jej radość na mecie i uśmiech podczas ceremonii wręczania medali był nagrodą za determinację i systematyczność w dążeniu do celu. Dodatkowo Zuzia poprawiała swoje rekordowe osiągnięcia w pozostałych startach w stylu dowolnym i klasycznym. Za rok będzie miała okazję do powiększenia swojego dorobku na Mistrzostwach Okręgu (rocznik 2014). Bardzo na nią liczymy.

Bardzo blisko medali dwukrotnie była Maja Wojdyła. Zajęła tak nie lubiane przez sportowców czwarte miejsca w stylu motylkowym na dystansie 50m i 100m. Jednak trzeba pamiętać, że ta lokata na takich zawodach jest świetnym osiągnięciem. Maja systematycznie pnie się w górę w klasyfikacjach. Nie tak dawno próbowała „zawitać” do pierwszej dziesiątki, potem była lokata 7 a dziś walczy w strefie medalowej!

Gdyby nie problemy zdrowotne, utrzymujące się jeszcze od zeszłotygodniowych zawodów w ramach Podkarpackiej Ligi Pływackiej Dzieci, również Róża Kameczura włączyłaby się do walki o medale. Nienajlepsze samopoczucie pozwoliło jednak uzyskać wartościowe wyniki w stylu dowolnym na dystansach 100m i 50m (odpowiednio 6 i 10 miejsce) i poprawę rekordów życiowych. Szkoda, że nie było jej dane stanąć do rywalizacji w pełni sił.

Bardzo dobrze, poprawiając swoje rekordy życiowe pływała Laura Fedak. Na szczególne uznanie zasługuje fakt blisko 20 sekundowej poprawy „życiówki” na 100m w stylu klasycznym (wartościowe 15 miejsce). Równie dobrze zaprezentował się Marcel Woźniak i Antoni Pacławski. Pierwszy pływał w okolicach swoich osiągnięć życiowych, poprawiając je w dwóch startach w stylu dowolnym, drugi udowodnił sobie, że pływa coraz lepiej, bijąc swoje rekordy w stylu dowolnym i motylkowym. W tym drugim przypadku aż o 7 sek. na dystansie 50m.

Nasi zeszłotygodniowi debiutanci ponownie pokazali się z bardzo dobrej strony. Nie było już widać tremy, co potwierdzał optymizm przedstartowy, uśmiech no i oczywiście wyniki. Emilka Futryk zajmowała bardzo wysokie 7 miejsca na dystansie 100 i i 200m klasykiem. To znak, że rośnie nam mocna „żabkarka”. Lena Zbyl pływała blisko swoich rekordów życiowych. Powtórzyła swoją najlepszą lokatę sprzed tygodnia, zajmując dobre 11 miejsce na 100 grzbietem. Radek Jarosz plasował się w połowie stawki na 50 grzbietem i 100 dowolnym. To są wartościowe lokaty na takich zawodach a jak poprawi początkowe tempo pływania, będzie tylko lepiej. Franio Grzebień pływał technicznie nienagannie, postawiliśmy na trudne dystanse, a 13 miejsce na 200 klasykiem ma swoją wartość.

Rok temu wróciliśmy z Mistrzostw Okręgu z dwoma medalami, srebrnym Marcela i brązowym Łucji. Dziś z niedowierzaniem wspominamy przebieg tegorocznych zawodów i końcowe rezultaty. Zdobywamy aż pięć złotych medali! W klasyfikacji medalowej zajmujemy trzecie miejsce w stawce 15 sklasyfikowanych klubów Podkarpacia! W historii startów zawodników naszego klubu mamy już złote medale w stylu dowolnym, grzbietowym i motylkowym. Czekamy zatem na specjalistów w stylu klasycznym.

Jeszcze „słowo” o Łucji .Nasza zawodniczka została drugim multimedalistą imprezy i drugą najlepszą zawodniczką zawodów (w tej klasyfikacji brane pod uwagę były punkty FINA z dwóch najlepszych startów). Gdyby nie wspomniany falstart, Łucja wygrałaby obie klasyfikacje!

materiały nadesłane