Skradziony we Włoszech, zatrzymany w Polsce. Sanoccy pogranicznicy nie odpuszczą

BARWINEK / PODKARPACIE. Czujni sanoccy pogranicznicy. Kradziony pojazd za blisko 200 tys. zł nie wyjechał z Polski. Do kradzieży Range Rovera doszło dwa lata tremu we Włoszech. Tylko 1 2015 roku funkcjonariusze BOSG  zatrzymali ponad 150 pojazdów o szacunkowej wartości przekraczającej 6 mln zł.

10 listopada 2015 r. funkcjonariusze SG z Sanoka w trakcie pełnienia służby  w miejscowości Barwinek zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Range Rover Evoque na włoskich numerach rejestracyjnych. Kierowcą okazał się 33-letni mieszkaniec Podkarpacia.

W trakcie sprawdzania pojazdu, kontrolerom wydały się podejrzane tabliczki znamionowe samochodu. Okazało się, że noszą ślady oderwania i ponownego ich przyklejenia. Aby sprecyzować podrobienie, pojazd poddano szczegółowemu badaniu mechanoskopijnemu. W oględzinach ujawniono częściowe zatarcie pierwotnego numeru VIN i naniesienie w to miejsce innego.

Również, sprawdzenie w bazie SIS wykazało, że dwuletni Range Rover o szacunkowej wartości ok. 170 tys. zł został skradziony we Włoszech ubiegłego roku. Kierowca pojazdu, przyznał, że jak najszybciej miał zamiar go odsprzedać  w Polsce.

Sprawę do dalszego prowadzenia przekazano policji w Krośnie.

Od początku roku, funkcjonariusze Bieszczadzkiego OSG zatrzymali ponad 150 pojazdów o szacunkowej wartości przekraczającej 6 mln złotych.

BOSG