Adwentowy dar dla najmłodszych. Szopka pod gwiazdami w Międzybrodziu

MIĘDZYBRODZIE / PODKARPACIE. Takich budowanych na zewnątrz kościoła nie powstaje zbyt wiele. Potrzebują dużego nakładu pracy i zaangażowania wielu ludzi. Maleńkie Międzybrodzie zachęcone do takiej inwestycji odważnie podjęło to wyzwanie. To już nie tylko ambitne plany, ale rzeczywistość, która realizuje się na naszych oczach. W bliskości cerkiewki powstaje niecodzienny dar świąteczny, głównie z myślą o dzieciach – drewniana szopka pokryta gałązkami igliwia.

W poprzednich latach pomysł taki z powodzeniem realizowany był w sąsiedniej Trepczy. W Roku Niepodległości – raz na 100 lat – zagości w maleńkiej miejscowości nad Sanem. Samo tzw. wyposażenie czyli liczne figurki: świętej Rodziny, pasterzy, królów, zwierzątek domowych i leśnych zostaną przekazane w darze przez trepczan. W ostatnich latach „Trepczańskie Betlejem” przygotowywane tu już od ponad 10 lat nie budziło już tak wielkiego zainteresowania; zdążyło się „opatrzeć”, chociaż przysypane śniegiem w zimowej scenerii zawsze prezentowało się niezwykle uroczo. Przenosiny do Międzybrodzia staną się nową tutejszą atrakcją i świątecznym prezentem nie tylko dla dzieci, ale również dla tych, którzy tu przybywając w ciągu całego roku wspierając darem serca prace konserwatorskie. Po kilku latach zarówno ikonostas, jak i ołtarze boczne Świętej Trójcy i Matki Bożej z Dzieciątkiem odzyskały swój pierwotny blask.

W budowie stajenki dzięki uprzejmości i zgodzie Dyrektora Jerzego Ginalskiego ofiarnie pomagają fachowcy w dziedzinie ciesielskiej z sanockiego skansenu pod kierunkiem Piotra Popiela z Dobrej. Niedawno uporali się ze wznoszeniem zagrody pasterskiej, tworząc nowy atrakcyjny sektor MBL-u. Na ile uda się osiągnąć końcowy efekt w Międzybrodziu ocenimy już wkrótce. W imieniu dzieci serdecznie dziękujemy za ten adwentowy dar. To nie przypadek, że prace rozpoczęły się w dzień św. Mikołaja. O ich postępie i uroczystym otwarciu poinformujemy w bliskości świąt.

/pr/
foto: Jerzy Ginalski