Tragiczny wypadek w Pisarowcach. Zginął mężczyzna przygnieciony przez kosiarkę (FOTO)

PISAROWCE / PODKARPACIE. W miniony piątek 6 lipca w Pisarowcach doszło do tragicznego wypadku. Mężczyzna spadł ze skarpy i został przygnieciony przez traktor ogrodowy. Lekarz przybyły na miejsce śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon.

Jak informuje mł. ogn. Anna Kozłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku, do nieszczęśliwego wypadku doszło w piątek 6 lipca w miejscowości Pisarowce.

– Około godziny 19.00 mężczyzna obsługujący samojezdną kosiarkę do trawy, w czasie pracy zjechał z drogi, upadł na nasyp kolejowy i został przygnieciony przez pojazd – mówi pani rzecznik.

Jak relacjonuje do zdarzenia doszło na drugim przejeździe kolejowym, tuż za semaforem, licząc od stacji w Nowosielcach. Mężczyzna kosił trawnik na swojej posesji, następnie również wzdłuż drogi prowadzącej do torów. Nieszczęśliwie zjechał ze skarpy (droga jest wyniesiona ponad poziom torowiska) i upadł na nasyp kolejowy w miejscu, gdzie znajduje się betonowy kanał odprowadzający wodę w kształcie litery „U”. Następnie został przygnieciony przez pojazd.

Jak podaje sanocka policja ofiarą jest 59-latek, mieszkaniec Pisarowiec.

Nie wiadomo jak długo mężczyzna leżał w tamtym miejscu. Domownicy zaniepokojeni nieobecnością mężczyzny oraz nagłą przerwą w pracy, zaczęli go szukać. W momencie, gdy odnaleziono poszkodowanego, postronne osoby przystąpiły do udzielania mu pomocy prowadząc resuscytację krążeniowo-oddechową, jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych.

Na miejsce wezwano policję, straż pożarną oraz ratowników medycznych. Strażacy przygotowali lądowisko dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lekarz, który przybył na miejsce wypadku stwierdził zgon.

Prokurator przybyły na miejsce zdarzenia wydał ciało rodzinie, gdyż nie było wątpliwości co do przyczyny śmierci.

foto: KP PSP Sanok

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

POWIAT SANOCKI: Za co odpowiada wicestarosta Wacław Krawczyk? (FILM)