Pijany, wychodząc z autobusu, zabłądził. Gwałtownie wchodził na jezdnię

POWIAT BRZOZOWSKI. Od piątku do niedzieli policjanci trzykrotnie interweniowali w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi nietrzeźwych osób. Wszyscy mężczyźni znajdowali się w okolicznościach zagrażających ich życiu. Gdy na zewnątrz panują ujemne temperatury funkcjonariusze są szczególnie wyczuleni na tego rodzaju interwencje.

W piątek przed godz. 23, policjanci patrolujący teren Jasienicy Rosielnej zwrócili uwagę na mężczyznę leżącego i śpiącego na ławce przy przystanku autobusowym. Funkcjonariusze podjęli wobec niego interwencję. Po przebudzeniu się 42-latek powiedział mundurowym, że gdy wracał do swojego miejsca zamieszkania zmęczył się i postanowił odpocząć. Prawdopodobnie wtedy zasnął. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Z uwagi na to, że mężczyzna znajdował się w okolicznościach zagrażających jego życiu, a mieszka sam i nie było żadnej osoby, której mógł zostać przekazany, policjanci przewieźli go do brzozowskiej komendy celem wytrzeźwienia.

Dwie godziny później policjanci zostali skierowani przez dyżurnego jednostki na ul. Legionistów w Brzozowie. Z treści zgłoszenia wynikało, że w okolicy ronda miał leżeć nietrzeźwy mężczyzna. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, zauważyli mężczyznę, który gwałtownie wchodził na jezdnię wprost pod nadjeżdżające pojazdy. Na widok policjantów mężczyzna stał się agresywny i wykrzykiwał wulgaryzmy. Jego mowa była bełkotliwa. Ponadto 35-latek miał problem z utrzymaniem równowagi. Nie poddał się również badaniu na stan trzeźwości. Mężczyzna swoim zachowaniem stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla swojego zdrowia i życia. 35-latek został przewieziony do miejsca zamieszkania i przekazany rodzinie.

W niedzielę około godz. 1.30 dzielnicowi z Posterunku Policji w Haczowie interweniowali w związku ze zgłoszeniem o nietrzeźwym mężczyźnie w Jasienicy Rosielnej. Funkcjonariusze na miejscu zastali zgłaszające interwencję oraz pijanego 36-latka. Z ustaleń mundurowych wynikało, że młody człowiek wysiadł z autobusu zdecydowanie za wcześnie i nie znając terenu zabłądził. Jak przekazał policjantom, chodził od kilku godzin po okolicy i nie był zorientowany co do miejsca, w którym się znajdował. Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W związku z tym, że nie było możliwości przekazania go członkom rodziny, został przewieziony do komendy w celu wytrzeźwienia.

Pamiętajmy, że każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych, niezaradnych życiowo lub znajdujących się pod wpływem alkoholu, które narażone są na wyziębienie organizmu, może uratować czyjeś życie! Nie bądźmy obojętni i reagujmy jeśli widzimy, że ktoś potrzebuje pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod bezpłatny numer alarmowy 112.

KPP Brzozów