SANOK: Są wstępne wyniki badań. To salmonella

SANOK / PODKARPACIE. Dotarliśmy do informacji o wstępnych wynikach badań przeprowadzanych przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Rzeszowie. Próbki pobrane u dziecka z zatruciem wykazały obecność bakterii salmonelli.

Tomasz Sokołowski

zdjęcie poglądowe / pixabay.com

– Mamy już wstępne wyniki badań próbki pobranej u pierwszego zakażonego dziecka. To salmonella. Poznaliśmy już nawet konkretny serotyp. Wynik ten musi być oczywiście potwierdzony. Przeprowadzane są kolejne badania. Oficjalny komunikat w tym zakresie wydamy w poniedziałek – mówi nam Adam Sidor, Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny i Dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie.

Pracownicy sanepidu pobierają kolejne próbki do badań od kolejnych zakażonych osób. Łącznie pobrano już materiał od 36 pacjentów. Służby skupią się teraz na odpowiedzeniu na pytanie czy doszło do skażenia żywności, czy też zakażenia pochodzą od drugiego człowieka.

Ważnym faktem jest to, że według szacunków przedstawicieli Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie minęło już 48 godzin od potencjalnego zarażenia dzieci i osób dorosłych. Może to oznaczać, że najtrudniejszy moment mamy już za sobą i w najbliższych godzinach do szpitala nie będą lawinowo zgłaszać się kolejni chorzy. Jak podawaliśmy wczoraj, w przypadku tego typu zakażenia, czas od zarażenia do pierwszych objawów może wynieść od 24 do 48 godzin.

OGÓLNA LICZBA HOSPITALIZOWANYCH NA NIEDZIELĘ – 10:30, według danych sanepidu:
Według informacji, jakie napływają do wojewódzkiej placówki sanepidu, na godzinę 10:30 hospitalizowanych jest 20 dzieci i jedna osoba dorosła, a 9 osób przebywa na SORze.

Przedszkole nr 3 w Sanoku od poniedziałku będzie zamknięte. Według nieoficjalnych informacji, jednostka może pozostać nieczynna przynajmniej do 3 listopada.

Wkrótce kolejne informacje.

Przekazywaliśmy je i nadal przekazujemy tutaj: SANOK: Zbiorowe zatrucie w przedszkolu. Oddział zakaźny pełny, SANOK. Kolejne przyjęcia w szpitalu. Około 20 dzieci.

zdjęcie poglądowe / pixabay.com