AKTUALIZACJA: 65-lecie matury sanockiego ekonomika. Żelazne gody

SANOK / PODKARPACIE.  18 czerwca br. odbyło się 65-lecie matury sanockiego „Ekonomika”. W wydarzeniu brało udział 16 Absolwentów.

Program spotkania był bardzo bogaty. Dzień rozpoczęto od Uroczystej Mszy Świętej w Kaplicy św. Maksymiliana Kolbe w Sanoku, a po niej udano się na wystawne śniadanie przygotowane przez Zespół Szkół Nr 1 w Sanoku, a przy tym na występy młodych artystów – uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Wandy Kossakowej w Sanoku – Sary Niemczyk, Oliwii Kotlarczyk, Mateusza Furyma i Kacpra Sokół oraz wicemistrzyni świata WDA – Konstancji Iwańczyk, podopiecznej UKS Spartanie w Zahutyniu.

Po spotkaniu w siedzibie szkoły, na Uczestników czekało przyjęcie w Restauracji „Bartek”. Tam miejsce miał uroczysty obiad, a po nim podwieczorek w gronie koleżeńskim oraz wspólny śpiew przy akompaniamencie akordeonów, na których zachwycili uczniowie prof. ośw. Andrzeja Smolika, słuchacze Studium Muzycznego przy Sanockim Towarzystwie Muzycznym.

Zakończenie spotkania było niezwykle wzruszające, pod hasłem „do zobaczenia za rok”. Ponadto, Absolwenci zadeklarowali uczestnictwo w planowanym za trzy lata 100-leciu sanockiego „Ekonomika”.

– Jestem absolwentką sanockiego „Ekonomika”, rocznik 1957. Uczestniczyłam w uroczystościach zjazdu 18 czerwca, zorganizowanych przez Czesławę i Gienię. Przeżycia zjazdu 65-lecia matury zostaną niezapomniane do końca naszych dni – msza święta celebrowana przez ks. Michała Kozaka, piękny śpiew naszej koleżanki Rysi Zadarko, czytanie psalmów, Słowa Bożego i modlitwy wiernych przez naszego kolegę Zdzisia Szymańskiego, wprowadziły nas w radosne wspomnienia szkolne. W szkole przywitały nas Panie dyrektorki – p. Renata Gromek i p. Maryla Pospolitak w pięknie wyremontowanej sali, zastawionej śniadaniem, kawą i ciastkami. I znowu niespodzianki – p. Irena Gil-Storoszczuk zorganizowała występ uczniów Szkoły Muzycznej, zachwyceni słuchaliśmy ich śpiewów i muzyki. Mieliśmy przyjemność obejrzeć też mistrzowski występ akrobatyczny podopiecznej UKS Sparatnie. Po wspólnych rozmowach i wspomnieniach, udaliśmy się do restauracji „Bartek”, gdzie serdecznie ugościła nas p. Basia. Jednogłośnie stwierdziliśmy, że była to prawdziwa uczta weselna, z piękną muzyką, zaprezentowaną przez dwóch akordeonistów. Wspólny śpiew z naszą solistką Rysią trwał do czasu pożegnania, żywiąc nadzieję na następne spotkanie – z pozdrowieniami Absolwentka.

materiały nadesłane