„Kuligowanie” z Kijem Doliną Górnej Osławy!
BIESZCZADY. Bieszczadzka muzyka, dzika przyroda, dzwoneczki koników, opowieści przy ognisku czy też swojskie jadło to nie wszystkie atrakcje jakie czekały na uczestników I Karpackiego Kuligu Doliną Górnej Osławy.
Start kuligu zgromadził kilkudziesięciu uczestników z całej Polski, zarówno z odległych jej krańców jak i z rodzimego Podkarpacia. Z pewnością nikt z nich nie żałował spędzonych chwil na wspólnej zabawie, którą prowadził organizator kuligu Wojciech „Kiju” Gosztyła. Były wspólne śpiewy oraz opowieści przy ognisku o niedźwiedziach a potem… Prawdziwa bieszczadzka zabawa!
Dla tych, którzy nie zdecydowali się na „kuligowanie” to nic straconego bo jak zapewnia nas „Kiju”: – To nie ostatni Karpacki Kulig. Hej!
foto: www.komancza.info
22-02-2011
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz