REKLAMA
REKLAMA

20-letni mężczyzna zapomniał, że jest pijany: Uciekał przed kilkuosobową grupą mieszkańców Niebocka fiatem 126p!

GRABOWNICA. W niedzielę policjanci zatrzymali 20-latka, który najpierw prosił o pomoc funkcjonariuszy, a potem wsiadł za kierownicę auta mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

 

Jazdę zakończył w przydrożnym rowie. Teraz odpowie za popełnione przestępstwo.

W miniona niedziele po godz. 23. dyżurny Policji przyjął zgłoszenie od mieszkańca Grabownicy, który prosił o interwencję funkcjonariuszy. Z informacji wynikało, że 20-letni mężczyzna może zostać pobity przez kilkuosobową grupę mieszkańców Niebocka.

Na miejsce niezwłocznie udali się brzozowscy policjanci. Lecz zamiast zgłoszonej interwencji udaremnili jazdę nietrzeźwemu kierowcy fiata 126p. Okazał się nim 20-letni zgłaszający.

Na widok policyjnego patrolu poczuł się na tyle bezpiecznie, że zapomniał o tym, że wcześniej pił alkohol i wsiadł za kierownicę auta. Młody człowiek nie ujechał daleko. Jazdę zakończył w przydrożnym rowie. Przypuszczenia policjantów okazały się trafne. Kierowca „malucha” miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Teraz młody człowiek odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Na jak długo pożegna się z uprawnieniami do kierowania zadecyduje sąd.

31-05-2011

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)