REKLAMA
REKLAMA

Pijany sanoczanin wiózł 6-letnią córkę samochodem

LESKO. Zatrzymaniem przez Policję zakończyła się jazda 26-letniego mieszkańca Sanoka, który w piątkowy wieczór wybrał się pijany na samochodową przejażdżkę. W samochodzie nie jechał sam- towarzyszyli mu kolega oraz jego 6-letnia córka.

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór w Lesku na ulicy Bieszczadzkiej. Gdy kierowca mazdy nie zatrzymał się do kontroli, policjanci ruszyli za nim w pościg. Samochód zjechał pod pobliski blok mieszkalny, a kierowca z dziewczynką na rękach zaczął uciekać, próbując schować się w jednej z klatek schodowych. Gdy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę okazało się, że jest pijany. Alkomat wskazał w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Na dodatek kierował bez uprawnień- te zostały mu odebrane przez sąd za podobne przestępstwo. Mimo, że policjanci w trakcie pościgu nie tracili mazdy z oczu, kierowca upierał się, że nie on kierował. Winę próbował zrzucić na swojego kolegę – pasażera mazdy. Prócz tego groził policjantom „swoim wujkiem prokuratorem”.

Nieodpowiedzialny ojciec odpowie nie tylko za jazdę po pijanemu, ale i za niestosowanie się do wyroków sądu.

Ponieważ był już wcześniej karany za podobny czyn, grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

KPP Lesko

04-04-2011

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij