REKLAMA
REKLAMA

Pseudokibice próbowali wtargnąć na stadion

DĘBICA. Policjanci zatrzymali dziesięciu pseudokibiców, którzy próbowali zakłócić przebieg wczorajszego meczu w Dębicy. Uszkodzili ogrodzenie i wdarli się na stadion. Policjanci zatrzymali wszystkich uczestników zajścia, ośmiu z nich odpowie przed sądem za złamanie prawa.


Te zdarzenia towarzyszyły wczorajszemu meczowi IV ligi piłki nożnej, w którym zmierzyły się drużyny Wisłoki Dębica i JKS-u Jarosław. Przyjazd na mecz zapowiedzieli kibice z Jarosławia i Sanoka. Przed rozpoczęciem meczu kierownik ds. bezpieczeństwa imprezy oświadczył, że nie będzie w stanie zapewnić właściwej ochrony na trybunach, dlatego podjął decyzję o niewpuszczaniu przyjezdnych kibiców na stadion.

Kibice z Sanoka (grupa trzydziestu kilku osób) zdecydowali wracać, natomiast fani z Jarosławia postanowili z dworca PKP pójść w okolice stadionu. Tę 150-osobową grupę szalikowców eskortowali policjanci. Podczas przemarszu próbowali przerwać policyjny kordon. By przywrócić spokój, policjanci oddali trzy strzały ostrzegawcze amunicją hukową.

Kolejny incydent miał miejsce już pod stadionem Wisłoki. Dziesięciu chuliganów rozerwało metalowe ogrodzenie i wdarło się na obiekt. Policjanci zatrzymali wszystkich, którzy dostali się na stadion. Dwaj z nich zostali ukarani mandatami w kwocie 500 złotych za używanie słów wulgarnych, wobec ośmiu Policja skieruje wnioski do sądu o ukaranie. Policja zarzuca zatrzymanym zniszczenie ogrodzenia i zakłócenie porządku.

Grożą im kary aresztu do 30 dni, grzywny do 5 tysięcy złotych a także orzeczenie zakazów wstępu na mecze, zgodnie z normami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Wśród zatrzymanych są trzej nieletni. Dwaj spośród zatrzymanych mają aktywne zakazy wstępu na imprezy masowe.

KWP

20-03-2011

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)