REKLAMA
REKLAMA

Reprezentacja Polski (35+) przegrała w Zagórzu! (ZDJĘCIA)

ZAGÓRZ. Sporo emocji dostarczył pojedynek reprezentacji SHLPN Ekoball oraz kadry Polski w futsalu 35+, który odbył się w minioną sobotę w zagórskiej hali sportowej. Nasi piłkarze wyszli na parkiet mocno skoncentrowani, nie wiedząc czego można oczekiwać po reprezentacji Polski, grającej ze sobą w niemal niezmienionym składzie dobrych kilka lat.

 

Na kilkadziesiąt rozegranych spotkań w roku 2011, jedynie dwa razy kadrowicze schodzili z parkietu pokonani. Choćby z tego względu również i w tym towarzyskim meczu byli murowanym faworytem do zwycięstwa.

Mecz rozgrywany był w czasie 2 x 25 minut.

SHLPN EKOBALL: 69. Steliga, 12. Pilawski, 1. Rajtar – bramkarze (zmiany co 8 minut) oraz 11. Piotrowski, 4. Zięba, 7. Miklicz, 6. Ząbkiewicz, 3. Wojtowicz, 8. Błażowski, 9. Niżnik, 10. Bukowski, 15. Pałysz, 16. Gembuś, 14. Matuszewski.

Licznie zgromadzona publiczność co rusz oklaskiwała składne akcje zarówno z jednej jak i drugiej strony. Pierwsi ukłuli „nasi” w 5 minucie meczu, tj. Robert Ząbkiewicz, który skutecznie dobił strzał Matuszewskiego po bardzo dobrej akcji Błażowskiego. Gdy kadrowicze wyrównali dwie minuty później, wydawało się, że kolejne bramki dla nich to tylko kwestia czasu, gdyż ich przewaga w tej fazie meczu narastała. Po dobrych interwencjach naszych bramkarzy, dwie znakomite kontry skutecznymi strzałami wykańcza jeden z bohaterów spotkania – Robert Gembuś, wyprowadzając SHLPN na dwubramkowe prowadzenie. Na dwie minuty przed końcem pierwszej części, po kilku stuprocentowych zmarnowanych sytuacjach, Polska strzela bramkę kontaktową. Wynik do przerwy 3-2.

Druga odsłona długo nie przynosi bramek, dopiero w 37 minucie po składnej kontrze Tomasz Pałysz znów daje naszej drużynie bezpieczniejszą przewagę. Gdy minutę później kadrowicze znów złapali kontakt, wydawało się, że ciężko będzie dowieźć zwycięstwo do końcowego gwizdka. Ostatnie pięć minut to mnóstwo niewykorzystanych szans pod obiema bramkami, a kropkę nad „i” ostatecznie stawiają nasi, a dokładniej Tomasz Matuszewski, który indywidualny rajd przez pół boiska kończy skutecznym strzałem. 5-2 wygrywa EKOBALL!. Gratulacje!

Fundacja Promocji Sportu Ekoball składa podziękowania za pomoc w organizacji meczu Panu Staroście – Sebastianowi Niżnikowi, Burmistrzowi Zagórza – Ernestowi Nowakowi oraz Sekretarzowi – Łukaszowi Woźniczakowi. Ogromne podziękowania również dla fotoreportera Tomasza Sowy, za znakomite profesjonalne zdjęcia.

 

05-12-2011

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij