Antyki i kosztowności nie wyjechały z Polski

KROŚCIENKO. Złotą i srebrną biżuterię, srebrne monety, odznaczenia oraz różnego rodzaju antyki w postaci broni, naczyń, starych zdjęć i pocztówek wykryli funkcjonariusze podkarpackiej Służby Celnej w busie wywożącym na Ukrainę elektryczne podzespoły do pojazdów.

Jeden z kartonów, który według opisu miał zawierać wiązki przewodów był w całości wypełniony antykami i kosztownościami. Dokładne przeliczenie i katalogowanie przedmiotów zajęło funkcjonariuszom celnym kilkanaście godzin.

W sumie celnicy wykryli prawie 100 szt. złotej i srebrnej biżuterii, blisko 30 szt. odznaczeń i medali z XIX i XX wieku, 5 szt. naczyń, kilkaset starych zdjęć i pocztówek oraz około 2200 szt. monet, pochodzących z różnych okresów (niektóre mogą pochodzić nawet z czasów rzymskich).

Ze wstępnych oględzin rzeczoznawcy wynika, że większość zatrzymanych przedmiotów stanowi wartość historyczną. Łączna wartość rynkowa samej tylko 11 szt. broni białej oraz 3 pistoletów może wynieść około 10 tysięcy złotych. Na ostateczną wycenę trzeba poczekać do otrzymania wyników ekspertyzy.

Ciekawostką o wartości bardziej sentymentalnej niż materialnej jest polski medalik – pamiątka pogrzebu króla Kazimierza Wielkiego na Wawelu.

Kierowca busa, przesłuchany w charakterze świadka, twierdził, że nie wiedział, że przewozi tego rodzaju towar.

Służba Celna chroni dobra kultury i dziedzictwa narodowego. Osobom, które chciałyby wywieźć zabytkowy przedmiot lub dobro kultury z terytorium Polski, Służba Celna o przypomina o obowiązku przedłożenia pozwolenia na wywóz, które w Polsce wydawane jest przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego lub wojewódzkiego konserwatora zabytków, bądź też innego dokumentu potwierdzającego, że wywożony zabytek nie wymaga pozwolenia.

Zgodnie z art.109 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami: „Kto bez pozwolenia wywozi zabytek za granicę lub po wywiezieniu go za granicę nie sprowadza do kraju w okresie ważności pozwolenia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”

Beata Kulaga -Ekspert Służby Celnej
Izba Celna w Przemyślu