CISNA / PODKARPACIE. Kolejne doniesienie do prokuratury w sprawie podejrzenia przywłaszczenia przez Annę Ł., byłą księgową Biura Obsługi Szkół w Cisnej pieniędzy, złożyło Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Szkoły Podstawowej w Wetlinie.
Dorota Mękarska
W piątek informowaliśmy o śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Krośnie, która zarzuciła Annie Ł., byłej księgowej Biura Obsługi Szkół w Cisnej, przywłaszczenie ponad 300 tys. zł, przeznaczonych m.in. na finansowanie gminnej oświaty. Prokuratura przedstawiła podejrzanej szereg zarzutów, w tym związanych z przywłaszczeniem mienia znacznej wartości oraz podrabianiem środków płatniczych, czy dokumentów uprawniających do otrzymania pieniędzy. Na wniosek prokuratury sąd aresztował podejrzaną na 3 miesiące.
Wśród przestępstw, które prokuratura zarzuca Annie Ł., nie ma jednak czynów związanych z prowadzeniem księgowości Stowarzyszenia na Rzecz Wspierania Szkoły Podstawowej w Wetlinie, dlatego, że doniesienie do prokuratury zostało złożone dopiero kilka dni temu.
Stowarzyszenie do września 2010 r. prowadziło Publiczną Szkołę Podstawową w Wetlinie. – Kontrolując konta szkolne zauważyliśmy podejrzany ruch środków pieniężnych – mówi Renata Szczepańska, wójt gminy Cisna. – Poinformowaliśmy, więc o tym fakcie władze stowarzyszenia. Przeprowadzono kontrolę dokumentacji i okazało się, że tam też nie jest wszystko w porządku.
Na tym etapie postępowania trudno ujawniać, jak mogło dojść do sprzeniewierzenia pieniędzy przeznaczonych na finansowanie szkoły w Wetlinie. Przypuszczalnie chodzi o dochody, które generowało tamtejsze schronisko turystyczne prowadzono przez szkołę. Pieniądze miały trafiać na konto stowarzyszenia, ale, jak się okazało, nie były przelewane w całości. Na razie nie wiadomo, o jak dużą kwotę może chodzić. Taką wiedzą za jakiś czas będzie dysponować prokuratura, gdyż władze stowarzyszenia zdecydowały się złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Ponadto pracownicy szkoły w Wetlinie od półtora roku nie mieli płaconych składek do ZUS. Też nie wiadomo, co się stało z tymi pieniędzmi.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz