REKLAMA
REKLAMA

Pijany 26-latek wszczął awanturę w ośrodku wypoczynkowym

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Wczorajszego wieczoru  policjanci zostali poinformowani o rannym mężczyźnie wędrującym leśną drogą w stronę Soliny. Około 3 km od najbliższych zabudowań policyjny patrol odnalazł nietrzeźwego 26-latka z rozciętymi dłońmi.

Mężczyzna odmówił pomocy medycznej, z uwagi na niską temperaturę został odwieziony do ośrodka wypoczynkowego, gdzie miał przebywać razem ze swoimi znajomymi z Warszawy. Jak się okazało, 26-latek doznał urazu rąk podczas otwierania butelki z alkoholem.

Około godziny 21 o pomoc poprosili znajomi mężczyzny, który w ośrodku wszczynał awantury, a na jezdni stwarzał zagrożenie siebie i innych. Znany już policjantom 26-latek miał w organizmie 1,98 promila alkoholu. Po opatrzeniu przez lekarza noc spędził w policyjnej izbie wytrzeźwień.

KPP Lesko

31-12-2012

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)