Uratowana Maja ozdobą spotkania

TREPCZA. Pieski, kot, żółw i konik – wszystko na wyciągnięcie ręki. Można je było dotknąć, pogłaskać, a konika nawet dosiąść. Kolejne spotkanie domowych przyjaciół dzieci przebiegało w radosnej atmosferze.

Dzieci chętnie przedstawiały historie swoich pupili i z uwagą słuchały wakacyjnej katechezy, że każde ze zwierzątek jest darem Boga dla człowieka.

Niestety wielu o tym nie pamięta i często traktuje zwierzątka jak nieczuły przedmiot. Marysia i Marcela przyniosły na spotkanie kotka, któremu uratowały życie niespełna 2 tygodnie temu. Wygłodniałą i schorowaną Maję porzuconą w przydrożnym rowie czekała niechybna śmierć. Odpowiednio odżywiana i po kilku wizytach u weterynarza odpchlona i odrobaczywiona młoda kotka stała się atrakcją spotkania. Wrażliwości serca i odpowiedzialności wielu dorosłych w tym wypadku mogłoby się uczyć od dzieci.

Anna