Za gniadego „Precla” przyszedł gniadosrokaty „Korynt”
BIESZCZADY. W ostatnich dniach szeregi Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zasilił nowy czworonożny funkcjonariusz – koń służbowy o imieniu „Korynt”, na zasłużoną emeryturę odszedł natomiast koń „Precel”.
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej jest jedynym Oddziałem w Straży Granicznej, gdzie prowadzone są patrole konne. W chwili obecnej BIOSG posiada łącznie 5 koni – 3 w Placówce SG w Czarnej Górnej i 2 w Placówce SG w Ustrzykach Górnych.
Patrole konne prowadzone są w trudnych warunkach górskich, umożliwiają dojazd do odcinków granicy niedostępnych przy użyciu mechanicznych środków transportu. Służba w tego typu warunkach, prowadzona z wykorzystaniem koni służbowych powoduje możliwość szybszego przemieszczania się jaki objęcia patrolem większego odcinka.
„Korynt”
„Precel” – koń służby rasy małopolskiej, przez ostatnie lata służył w PSG w Ustrzykach Górnych. Swoją zasłużoną emeryturę spędzi w gospodarstwie jednego z funkcjonariuszy BiOSG, który wcześniej musiał zadeklarować, że koń będzie traktowany zgodnie z ustawa o ochronie zwierząt.
„Korynt” – 5 – letni wałach rasy małopolskiej, trafił w tym tygodniu do BiOSG jako darowizna od Burmistrza Ustrzyk Dolnych Henryka Sułuja.
„Korynt” otrzymał rząd jeździecki z logo Straży Granicznej, w najbliższym czasie musi przejść specjalne szkolenie dla koni służbowych ( trwa ono ok. 3 tygodni) po którym będzie wykorzystywany przez funkcjonariuszy BIOSG do patrolowania granicy na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Emeryt „Precel” i jego nowy właściciel
BOSG
27-08-2012
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz