REKLAMA
REKLAMA

“Najważniejsza jest dobra współpraca”. Rozmowa z Sebastianem Niżnikiem

SANOK / PODKARPACIE. O rozwoju powiatu i realizowanych inwestycjach na terenie powiatu sanockiego opowiada starosta sanocki Sebastian Niżnik.

Już prawie trzy lata obecnej kadencji za nami. Jak Pan ocenia ten okres pod względem ilości zrealizowanych inwestycji?

Jestem bardzo zadowolony. W obecnej kadencji Powiat Sanocki i jednostki podległe zrealizowały inwestycje w najważniejszych dziedzinach życia za blisko 130 mln zł. Wiemy, jak ważny jest zrównoważony rozwój, dlatego inwestujemy nie tylko w drogi, mosty, ale też szpital, szkolnictwo, pomoc społeczną, kulturę i sport.

Inwestycje wymagają pieniędzy, a coraz częściej mówi się o trudnej sytuacji finansowej powiatu, sporym zadłużeniu.

Nie jest to prawdą. Wszystkie samorządy w Polsce maja kłopoty finansowe, my nie odbiegamy od średniej. Trzeba też zauważyć, że zrealizowaliśmy naprawdę sporo inwestycji a zadłużenie powiatu w porównaniu z początkiem kadencji wzrosło tylko o 3 procent – z 34 do 37 procent.

Potrzeb w powiecie jest dużo, jak udaje się godzić te wszystkie interesy i sprawnie realizować inwestycje?

Przede wszystkim dzięki dobrej pracy Zarządu i współpracy z Radą Powiatu oraz naszymi partnerami z innych samorządów, władzami województwa oraz parlamentarzystami, czy europosłami. Udało nam się pozyskać z różnych źródeł znaczące kwoty, o których warto przypominać. Jesteśmy dumni z tego, co udało się zrobić dzięki współpracy i wzniesieniu się ponad podziały. Z najważniejszych, to wyremontowane 100 km dróg, odbudowane cztery mosty, przeprowadzona termomodernizacja placówek oświatowych, wybudowane dwa Orliki, hala sportowa w budowie, trwająca termomodernizacja szpitala.

Najbliższe plany?

Teraz skupiamy się na remoncie ulic Rymanowskiej, Kościuszki, Jagiellońskiej oraz przeniesieniu do nowego szpitala oddziału neurologii. To nasze zdecydowane priorytety, bo w obydwu inwestycjach prace musimy zakończyć do końca roku.

 

materiały nadesłane Powiat Sanok

04-11-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)