REKLAMA
REKLAMA

18-latek okradł sąsiada, któremu pomagał w porządkach ogrodowych

LESKO / PODKARPACIE. Telefon komórkowy i urządzenie nawigacyjne, warte w sumie około 3000 zł, wróciły do właściciela. Policjanci ustalili, że ukradł je 18-letni mieszkaniec Baligrodu, który pomagał okradzionemu mężczyźnie w pracach porządkowych na jego posesji.

O kradzieży właściciel poinformował Policję w niedzielne popołudnie. Z jego domu w Baligrodzie zginęły wartościowe przedmioty – telefon komórkowy i urządzenie nawigacyjne, łącznej wartości około 3000 zł.

Policjanci ustalili, że złodziejem jest 18-latek z Baligrodu. Chłopak kilka razy pomagał sąsiadowi w pracach porządkowych na jego posesji. Pod jego nieobecność przez drzwi od piwnicy dostał się do wnętrza domu, skąd ukradł urządzenia. Następnie nawigację sprzedał innemu mieszkańcowi Baligrodu za kwotę 100 zł.

18-latek przyznał się do popełnionego czynu i oddał skradziony telefon. Drugie urządzenie odzyskano od mężczyzny, który odpowie za paserstwo. Grozi za nie kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Taka sama kara grozi 18-latkowi, który odpowie za kradzież.

 

foto: sxc.hu

25-10-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)