Ford dachował i wpadł do rowu. Śmigłowiec przyleciał po ranną (FILM)

POWIAT SANOCKI / PODKARPACIE. Do groźnego wypadku doszło dzisiaj rano na trasie Zarszyn – Besko. Jedną osobę, najciężej poszkodowaną, śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego odtransportowano do szpitala.

Policja ustala przyczyny wypadku, ale najprawdopodobniej doszło do niego, gdy ford Focus, jadący od strony Sanoka, próbował wyminąć auto jadące przed nim, skręcające w boczną drogę. Niestety kierowcy forda nie udało się bezpiecznie wykonać tego manewru. Wypadł z jezdni, następnie dachował, lądując ostatecznie w rowie. 25-letni kierowca, mieszkaniec powiatu sanockiego był trzeźwy.

Z trzech pasażerów forda, jedna osoba 29-letnia kobieta ciężko ranna, została przetransportowany helikopterem LPR do sanockiego szpitala.