SANOK / PODKARPACIE. Gdy na placu rozbieranego Torsanu pojawiły się nożyce wyburzeniowe stało się jasnym, że obiekt stoi już na straconej pozycji. – Czekaliśmy dość długo na ten sprzęt. Teraz gdy do nas dotarł, prace rozbiórkowe nabiorą tempa – usłyszeliśmy od pracowników.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz